Wpis z mikrobloga

@Biurwysyn: typie co ty bredzisz

Taki Eton College jest publiczny, a ty wiesz co to #!$%@? Eton jest? Mimo że publiczny nie możesz sobie tak o dziecka zapisać.
I dokładnie jak mówił @MarcelFerry podobnie jest we Francji. Pracowałem dla korpo, gdzie do oddziału francuskiego by pracować trzeba było skończyć jedną z trzech szkół wyższych. Wiesz jak małe są topowe uczelnie we Francji? Wiesz jak jest zorganizowany system Grande Ecole? Wiesz jak
Też nie do końca prawda drodzy koledzy. Wielka Brytania jest społeczeństwem podzielonym na klasy. Nikt "normalny" nie pośle dziecka do szkoły publicznej żeby uczyło się z plebsem.

Nie wiem jak we Francji, ale pewnie podobnie.

Stąd te historie o Łukaszu co pojechał do Wielkiej do Brytanii i był najlepszy w klasie choć w Polsce był przeciętny.


@MarcelFerry: co ty pier*olisz typie. W UK nieważne czy szkoła publiczna czy prywatna, edukacja na
@Eliade: No ten zachód, zwłaszcza Francja czy UK to są straszni idioci, nie wspoimnając już o USA. Żadnych osiągnięć w nauce, żadnych centrów badawczych, żadnych porządnych szkół wyższych. Wystarczy popatrzeć na listę noblistów, żeby zdać sobie sprawę, jaką potęgą jest taka Polska, albo Ukraina, gdzie matematyka w szkole jest trudna.
@Eliade ale to, że jest trudniej nie znaczy, ze lepiej.
Źle wykładany materiał. Przez co trudny do nauczenia się.
Nauka ma być przyjemna i łatwo wchodzić do głowy.
To jest własnie sukces systemu nauczania.
To tak jakby mówić, że kiedyś to było lepiej bo się na suwakach logarytmicznych lbiczało, a teraz są kalkulatory naukowe i arkusze kalkulacyjne z odpoowiednimi formułami.
@Eliade: No ten zachód, zwłaszcza Francja czy UK to są straszni idioci, nie wspoimnając już o USA. Żadnych osiągnięć w nauce, żadnych centrów badawczych, żadnych porządnych szkół wyższych. Wystarczy popatrzeć na listę noblistów, żeby zdać sobie sprawę, jaką potęgą jest taka Polska, albo Ukraina, gdzie matematyka w szkole jest trudna.


@swiadomy_anakolut: Noble wynikają z świetnych uczelni wyższych, a nie z tego czy dany kraj ma dobrą matematykę w szkole, to
Noble wynikają z świetnych uczelni wyższych, a nie z tego czy dany kraj ma dobrą matematykę w szkole, to zupełnie inne tematy.


@Cierniostwor: No wiem, że jakość podstawówek nie oznacza od razu nobli, ale bez przesady, że to nie ma żadnego wpływu w ogóle. To czy jakaś matematyka w szkole jest "dobra" to jest chyba bardziej złożony problem od tego, czy uczniowie subiektywnie twierdzą, że jest dla nich trudna. Jeśli tak
Co wy z tymi inżynierami. Po co nam wysyp inżynierów budownictwa? Brakuje? Inżynierów elektryków? Brakuje? Metalurgów i innego bezrobotnego po AGH


@Kiedysbedeczerwonka: Faktycznie są mało przyszłościowe kierunki inżynierskie.
Ale elektronika, informatyka, radioelektronika, elektrotechnika, technologia chemiczna to jest to co napędza wysoko marżowy rozwój. Chiny/USA/europa zachodnia ścigają się właśnie w tych domenach.
Moje doświadczenie (magisterka na jednej z czołowych uczelni francuskich i licencjat na czołowej uczelni w Polsce — choć co prawda gównokierunek bo finanse): zakres przedmiotów był węższy, ale żeby zdać, trzeba było naprawdę dobrze go znać. Rozumienie czegoś na 50% i zdanie nie wchodziło w grę.