Aktywne Wpisy
Alladyn777 +40
#zwiazki #rozstanie
Hej mirasy, potrzebuję się wygadać, podzielić się swoim spostrzeżeniami i poradzić.
Wczoraj zakończył się mój 6 miesięczny związek. Wiem, że to krótko ale jednak boli.
To ona zerwała. Myślę, że głównym powodem była moja niechęć do małżeństwa. Rozmawialiśmy o tym, było sporo emocji i od tego momentu coś zaczęło psuć. Wcześniej wspominałem jej o tym i wydawało się, że to zaakceptowała. Najwyraźniej liczyła, że zmienię zdanie.
Dla ścisłości, nie jestem
Hej mirasy, potrzebuję się wygadać, podzielić się swoim spostrzeżeniami i poradzić.
Wczoraj zakończył się mój 6 miesięczny związek. Wiem, że to krótko ale jednak boli.
To ona zerwała. Myślę, że głównym powodem była moja niechęć do małżeństwa. Rozmawialiśmy o tym, było sporo emocji i od tego momentu coś zaczęło psuć. Wcześniej wspominałem jej o tym i wydawało się, że to zaakceptowała. Najwyraźniej liczyła, że zmienię zdanie.
Dla ścisłości, nie jestem
Gluptaki +945
Swoją drogą tak buduje się właśnie bogactwo Dubajów i innych takich....
kwestia obycia
sam pracuje na wysokości i pamiętam pierwsze dni trząsłem się jak osika chodziłem niepewnie
teraz biegam 40m nad ziemią jak kocur
nie ważne 1m czy 100m goście mają się czego złapać są pewni swoich rusztowań które są dobrze zakotwione do ściany nie myślą o wysokości mają pewne ruchy, liny tylko by ich denerwowały :)
wszystko dzieje się w głowie niepewny gościu na wysokości prędzej spadnie niż ktoś lecący
nie jestem kaskaderem
spróbuj przejść nie wiem po szerokim na 10cm pasie na wysokości 1m
nie będzie to stanowiło żadnego problemu, na 100m pewnie panika sprawiłaby ,że spadłbyś na ziemię
wszystko dzieje się w głowie
goście na filmiku mają się czego złapać zaplatają nogi w około rur wiedzą co robią :)
@Heninger: no tylko że już same efekty tego, jak coś nie pójdzie, dzieją się naprawdę, a nie tylko w głowie.
wszystkie zabezpieczenia nie są po to, żeby robota szybciej szła, tylko żeby była bezpieczniejsza jak coś z różnych przyczyn pójdzie nie tak. raz na milion zdarza się sytuacja, że i na chodniku się równowagę straci. na chodniku się nie zabijesz - na rusztowaniu kilkadziesiąt metrów nad
każdy tak dla przykładu dekarz według bhp też powinien być zabezpieczony uprzężą a weź znajdź chociaż jednego nonstop w nich pracującego....
co tam może się wydarzyć? rura pęknie? wątpię nawet jakby mu się noga omsknęła takie koty zawsze mają w głowie to ,że mają się czegoś złapać
@