Wpis z mikrobloga

Ludzie uwielbiają płatności kartą. Proste, wygodne, szybkie i tanie narzędzie... Prawda?
Jeszcze dostajecie chargebacki za używanie ich... Żyć nie umierać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Przede wszystkim głównie Visa i Mastercard są jedynie pijawkami, pośrednikami którzy nic nie robią a wpieprzyli się pomiędzy banki i odbiorców płatności, dzięki swoim globalnym standardom.
Każdy z nich pobiera prowizję od wszystkich transakcji. Tyle że nie od płatnika a od odbiorcy płatności (0,5 - 3%).
Oczywiście dla sprzedawcy to koszt i przerzuca go na klienta podnosząc swoje marże.
Co robią operatorzy kart? Jeszcze zachęcają klientów do używania ich dzieląc się z haraczem w postaci chargebacków, które #!$%@? sprzedawcom a więc ostatecznie klientom.
Podobnie pobierają prowizje przy każdej wypłacie z bankomatu...
Dlatego też płatności kartą są raczej do niskich kwot, kilku tys. max, ponieważ przy wyższych transakcjach ten haracz staje się istotny dla sprzedawcy. Przy przelewie nie ponoszą prowizji.

To wspaniały biznes. Pijawki na tym koszą więcej hajsu niż same banki. Obecnie Visa jest na 14 miejscu pod względem kapitalizacji firm na świecie, a Mastercard 28.

Oczywiście banki starały się z tym walczyć. Próbowały tworzyć swoje karty płatnicze, np. nasz Maestro, lub z USA American Express... Niestety są z tym problemy. Karty mniejszych banków nie są tak bardzo akceptowalne. Ludzie nie wiedzą że kiedy płacą kartą, to odbiorca nie otrzymuje natychmiast płatności. Ta zostaje dopiero mu wpłacona na konto zwykłym przelewem (-prowizja operatora karty i operatora płatności - terminali płatniczych). Dlatego też wielu odbiorców nie akceptuje innych kart niż Visa, bo po prostu nie wiedzą czy nie będzie problemów z rozliczeniem się z jakimś bankiem z dupy.

Dlatego kilka banków z PL dogadało się i stworzyli system Blik. Celem jego powstania było ominięcie pijawek - kart a nie stworzenie wygodnej usługi... Oczywiście jest ona obecnie rozwinięta tylko w PL, choć się rozwija. Dobra ironia to że jednym z inwestorów w Blika od niedawna jest Mastercard. Zabezpiecza się po prostu widząc dobrą konkurencję, która odbiera im kawał tortu.. Bo blik też nie jest darmowy :D Po prostu teraz zarabiają banki na prowizjach a nie operatorzy kart...

Ostatecznie i tak opłaty ponosi klient i płatnik, choć system stara się przekonywać ich że jest odwrotnie (chargebacki).
Ruchają januszy jak zwykle a ci jeszcze się cieszą.

Podobnie jak z Blikiem sama Visa i Mastercard przygląda się Bitcoinowi i LN⚡. Za jakiś czas sami będą stawiać nody... Tyle że protokół LN⚡ oparty jest o konkurowanie prowizjami między nodami. Użytkownik dokonuje transakcji poprzez najtańszy routing (to główny czynnik przy wyborze ścieżki). Ostatecznie im większa używalność LN⚡, tym niższe prowizje. Teoria gier - prowizje dążą do zera...

Pomijam tu innych operatorów płatności, którzy pobierają gigantyczne prowizje wykorzystując złą sytuację uboższych krajów. Przykład Salvador. Masa ludzi na emigracji wysyła pieniądze do swoich bliskich ponosząc prowizje nawet do kilkudziesięciu % (zależnie od wielkości transferów). Samo Western Union poniesie straty potencjalnego przychodu rzędu $400mln z braku prowizji, od kiedy Salvadorczycy praktycznie za darmo mogą wysyłać pieniądze do swojego kraju za pomocą LN⚡.

⚡⚡⚡ BITCOIN - LIGHTNING NETWORK! ⚡⚡⚡

#bitcoin #kryptowaluty #blik #technologia #pieniadze #inwestycje #banki #lightningnetwork #cybertag #gielda
Opposition_Fuhrer - Ludzie uwielbiają płatności kartą. Proste, wygodne, szybkie i tan...

źródło: comment_1638492414fc4osMPwj4y10fizxnQLmn.jpg

Pobierz
  • 196
  • Odpowiedz
@TheJaster: Jak mówiłem nie liczę na zmianę waszego podejścia. Daruj sobie. Głos tutaj zabierają ludzie, którzy mają jakiś cel, ale to ułamek wszystkich którzy widzą tę dyskusję i nie udzielają się. Wśród nich jest garstka, którzy mają ochotę poznać drugą stronę dyskusji i wyciągnąć szczera opinie a nie bezmyślnie atakować, jakby BTC było wielkim zagrożeniem dla ludzkości.

Kilkanaście osób które zaczęły mnie obserwować dzisiaj, utwierdza mnie że nie wszyscy są
  • Odpowiedz
ja lubię płatności kartą głównie za chargeback właśnie. BC takie coś umożliwia?


@maciejg: po części umożliwia. Np płacąc kartą z crypto.com masz chyba do 8% cashback w wybranej walucie, może to być BTC. Dla zwykłego kowalskiego 1-2% cashback w BTC bez problemów. Inny przykład to wirex. Tam dają VISA za darmo która ma PLNy więc nie dochodzi do przewalutowania po niekorzystnym kursie. Tam też jest cashback który otrzymuje się w
  • Odpowiedz
@maciejg: a tak pomyliłem. Nie wiem gdzie ty te chrgebacki wykorzystujesz. Z tego co wiem to trzeba cudu żeby chargeback uznali. Obecnie tylko w paypal jest nagminnie wykorzystywany. Raz w życiu też zrobiłem chargeback za zgodą drugiej strony to równie dobrze mógłby mi odesłać BTC.
  • Odpowiedz
Spójrz na wszystkie posty poza moimi. Czy uważasz ze to była merytoryczna dyskusja z ich strony?


@Opposition_Fuhrer: no w sumie to pobieżnie przejrzałem i wychodzi na to że to tak, wszystkie oprócz twoich to merytoryczna dyskusja.

a twoja argumentacja sprowadza się do hehe nocoiner, nie wiesz o czym mówisz, wszyscy się na mnie rzucają.
  • Odpowiedz
5 rządy banują krypto pod pretekstem "walki z terroryzmem i pedofilią"

6 zbanowane krypto jest już nic nie warte


@bgrzegorz: Przepraszam bardzo ale to śmieszne, jeżeli wiesz co się dzieje na rynku. Przecież jest dokładnie odwrotnie, nikt nie zamierza nic banować. Przeczytaj ten komentarz: https://www.wykop.pl/link/6383491/#comment-99015069
Robisz bardzo powszechny błąd. Nie interesujesz się tematem, nie wiesz co się dzieje, nie docierają do ciebie żadne z takich informacji a mimo zakładasz sobie
  • Odpowiedz
Dzięki temu wątkowi zakończyłem moją dogłębną analizę korelacji Bitcoinizacji z behawioryzmem społecznym.
Jej efektem jest model P2P (price-to-pain) który opracowałem.
Kiedy cena bitcoina rośnie, wśród ludzi zaczynają występować w dysonanse poznawcze.
Prostymi słowami: "Ból dupy jest wprost proporcjonalny do ceny Bitcoina"
Dziękuję, Dr cyberiusz

@gatineau: @jPaolo2: @grypa-grypowska: @NieBendePrasowac: @piesprzewodnik: @Variv: @piesprzewodnik: @PurpleHaze: @MamCieNaHita: @
Opposition_Fuhrer - Dzięki temu wątkowi zakończyłem moją dogłębną analizę korelacji B...

źródło: comment_16385874436n8heSnRusKfUhCjJqQDiV.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Opposition_Fuhrer: zamiast skonfrontować, to że zużywanie energii elektrycznej w systemie Proof of Work jest nie efektem ubocznym, a głównym celem i sposobem działania, zacząłeś gadać coś o netfliksie.
  • Odpowiedz
@jPaolo2: Jak to? Netflix jest przykładem jak wiele globalnych usług które są kompletnie bezużyteczne i nie dają żadnych wartości dodatnich, faktycznie marnują energię i to w dużo większych ilościach niż twój znienawidzony BTC :D POW zużywa energię dając bardzo użyteczne rzeczy, to że ty ich nie rozumiesz to tylko kwestia twoich ograniczeń i to że sobie stwierdzisz że tak nie jest, nie czyni tego faktem.
  • Odpowiedz
@Opposition_Fuhrer: nie, nie są bezużyteczne. Są najwyżej frywolne i można się bez nich obejść. Znowu ominąłeś niewygodny argument. Nawet w przypadku netflixa zużywanie energii jest efektem ubocznym , nie celem w samym sobie jak w przypatku PoW.
  • Odpowiedz