Wpis z mikrobloga

Wysłałem do Lidla mail, zawołam plusujących jeśli dostanę odpowidź.

Dzień dobry. Byłem ostatnio w Lidlu XXXXXXXXXXX w XXXXXXXXX, zostały otwarte kasy samoobsługowe. Nie mam nic przeciwko takim kasom, niektórzy nie chcą czekać i mają małe zakupy, albo nie chcą interakcji z kimkolwiek, jednak w przypadku waszego sklepu zagrodziliście wyjście klientom barierką ze skanerem, czyli potraktowaliście ludzi jak bydło xD w jakiejś zagrodzie, już pomijam sam fakt zrzucania pracy na klientów bo tym są kasy samoobsługowe, bo ten w szerokim spektrum prymitywny naród kupi praktycznie wszystko, ale są jakieś granice. Nie jestem złodziejem żeby po zapłaceniu jeszcze skanować paragon żeby sklep mnie wypuścił xD byłem u was ostatni raz a i skaner działa jakby chciał a nie mógł. Dziwne że wam nie wstyd traktować ludzi jak złodziei, nawet w parszywej Biedronce nie stawiają barierek po zakupach. Zostaje mi się pożegnać jednak bez pozdrowień, Michał.

BTW czy takie ograniczanie wyjścia ze sklepu nie jest niezgodne z prawem?

#lidl ##!$%@? ##!$%@?
Pobierz
źródło: comment_1637764260OCsq1K4SnV76UjRFApS2zG.jpg
  • 338
@MlCHAU: z jednej strony, w innych sklepach gdzie nie ma takiej bramki a są kasy samoobsługowe to zazwyczaj wszystkiego pilnować musi albo kasjerka pomagająca przy tych kasach albo cieć. Pewnie te bramki musiały im się jakoś opłacać. Ale też mnie denerwują.
@MlCHAU: Gościu skończyłeś podstawówkę? Umiesz pisać listy? Napisałeś jakbyś był upośledzony. Nie da się tego czytać. Zostanie to #!$%@? do kosza przez sekretarkę xD a co dopiero trafi do kogoś zarządzającego. Druga sprawa ze Polacy to złodzieje i trzeba was traktować jak potencjalnych złodziei. Trzecia sprawa to ze nikt w Polsce o tym nie decyduje tylko Lidl jest niemiecki. Panie buntownik xD
w sumie ciekawe co sądzi #strazpozarna o tym


@mountainman: A co ma sądzić?
Te barierki nie stawiają praktycznie żadnego oporu, nawet malutki dzieciak czy osoba niepełnosprawna poradzi sobie z nimi bez jakiegokolwiek problemu.
Jedyne co robią to piszczą i świecą na czerwono na pół sklepu.
Wiem, bo już kilka razy jak szybko robiłem zakupy, i zagapiony nie zeskanowałem paragonu.
Jeszcze to nawoływanie do kas samoobsługowych jak gonienie jakiegoś bydła przez głośnik xD, oczywiście żeby sami z**********i kasować towar cięcie kosztów na kasjerach, to też mnie razi i nie zamierzam robić zakupów w takim sklepie.


@MlCHAU: wszystko wedlug ciebie jak dla bydla, masz jakies kompleksy czy co?
@MlCHAU: Facet, to jest Polska a nie Niemcy, tutaj 90% społeczeństwa to #!$%@? i złodzieje czego się spodziewałeś? Niestety uczciwi ponoszą tego konsekwencje, nic nie zrobisz. Jak tak bardzo irytuje cię traktowanie jak złodzieja, którymi polacy de facto są to polecam ci wyjechać do cywilizowanych krajów i tyle ¯\_(ツ)_/¯
Mieszkam w kraju słynącym z uczciwosci i zaufania, ale bramki sa w kazdym sklepie i nie widze w tym nic dziwnego.


@bmbm: otoz to w Holandii tez są

@MICHAU bramki to nie żadne zabezpieczenie przed kradzieżą (lol, wystarczy zeskanowac colę za złotówkę i masz mityczny paragon który je otworzy. Albo machnąć Pani z obsługi, otworzy)

funkcja bramek:

- zabezpieczenie prawne: gdyby nie było bramki roztargniony klient mógłby po prostu wyjść bo
zagrodziliście wyjście klientom barierką ze skanerem, czyli potraktowaliście ludzi jak bydło xD w jakiejś zagrodzie, już pomijam sam fa


@MlCHAU: We Włoszech też takie są, normalna rzecz Polska idzie w ślad krajów Europejskich ( ͡º ͜ʖ͡º)
@MlCHAU: #!$%@? jak pierwszy raz te bramki zobaczylem to po prostu zaczalem sie przeciskac przez ta plastikowa barierke, co prawda spieszylem sie. po chwili jakis ziomek na mnie warknal zebym zeskanowal paragon xd
@MlCHAU: moje pierwsze spotkanie wyglądało tak, że nie wiedziałem, że trzeba coś skanować żeby mnie ze sklepu wypuścili (pomijając jak absurdalnie to brzmi). Drukarka paragonów nie puściła paragonu, więc mówię babce z obsługi, że chyba papier się skończył, bo paragonu nie wydrukowało, od razu przyleciała otworzyła, a tam zapchana maszyna i paragon w środku. Idę, a ona mi daje paragon, bo NIE WYJDĘ. Okeeej... podchodzę do bramki, a tam kobita z
@MlCHAU: ja tam lubię kasy samoobsługowe, ale pod warunkiem że mam tak 10 może 15 produktów w koszyku, a nie cały wózek, no i gdy jednak jakieś kasy normalne są otwarte że nie ma takiego przymusu. Ogólnie obserwując ludzi w kolejkach do zwykłych kas to prawie zawsze wychodzę ze sklepu dużo szybciej. Jedyne co wkurza mnie w kasach samoobsługowych to sytuacja gdzie nie ma w pobliżu pracownika do pomocy w przypadkach
Polskie sklepy be like ;) a nie czekajcie polscy patrioci kupują u Niemca :) Polacy dumnie pracują na emerytury Niemców
Dziwne że wam nie wstyd traktować ludzi jak złodziei, nawet w parszywej Biedronce nie stawiają barierek po zakupach. Zostaje mi się pożegnać jednak bez pozdrowień, Michał.


@MlCHAU: w ikei jest to samo. Nie dziwię się, nie można iufać p0lakom