Wpis z mikrobloga

Mireczki,
ostatnio sporo hejtu na ludzi biorących kredyty mieszkaniowe. Pomijam już, że czesto jest tam sporo braku wiedzy - np. Mireczki często są zaskoczone, że można mieć np. na 7 lat zablokowane oprocentowanie, ale no to inny temat: gdzie wy wszyscy mieszkacie, że tak się nabijacie? Nawet przy pensji #programista25k potrzeba około 3 lat żeby kupić mieszkanie w dużym mieście odkladając tylko na to i jeszcze jakoś żyć. Jeśli macie mieszkania po rodzicach, dziadkach itp. to chwała Wam, ale to nie tak, że każdy miał taki start i dla większości z nas kredyt to jedyna droga do zakupu mieszkania: oczywiście można żyć w ułłudzie, że kiedyś nagle skądś dostaniemy zastrzyk gotówki, który pozwoli na zakup bez kredytu, ale można tak czekać do śmierci, a życie czeka.

#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #kredyt #pytanie #kiciochpyta
  • 26
  • Odpowiedz
np. Mireczki często są zaskoczone, że można mieć np. na 7 lat zablokowane oprocentowanie


@suslogon-szczecinski: No bo na 7 w Polsce nie można. Obecnie max to 5 lat. Sam skorzystałem, ciekawe ile osób powietrze nosem wypuściło na wieść o stałym procentowaniu jak stopy obniżyli do zera. Ja z kolei śmiać się z nikogo nie zamierzam jak już stopy będą ponad 1,5 p.p. (takie były jak brałem kredyt) i będę do przodu...
  • Odpowiedz
@suslogon-szczecinski: A to spoko, jestem do tyłu trochę w temacie w takim razie. Na pewno przed pandemią nie mieli w ofercie tego bo bym wiedział. Sprawdziłem - oprocentowanie to ponad 5%. Drogo, ja mam 3,54% no ale w innej rzeczywistości brałem kredo.
  • Odpowiedz
@suslogon-szczecinski: Pewnie korygują widząc inflację i fakt, że stopy będą rosły. W ING brałem na jesieni 2019, to wersja ze stałym oprocentowaniem była nawet tańsza niż wersja tego kredytu ze zmiennym oprocentowaniem. Ot ciekawostka. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że wysokie stopy nie będą się dłużej niż 3 lata utrzymywały, to wtedy bym w ogóle w przypadku kredytu przynajmniej nie odczuł wzrostu stóp.
  • Odpowiedz
dla większości z nas kredyt to jedyna droga do zakupu mieszkania


@suslogon-szczecinski: Też kiedyś krytykowałam kredyty hipoteczne właśnie przez takie podejście, że to jedyna droga do zakupu mieszkania...

Uważam, że ludzie czasem zbyt mocno fiksują się na to, że muszą mieć własne mieszkanie, zamiast skupić się najpierw na tym, by porządnie zarabiać w pracy, która nie zniszczy im życia nadmiernym stresem i wiecznymi nadgodzinami... Wcale nie uważam, że "trzeba" mieć własne
  • Odpowiedz
@zibizz1: Ale marża banku to jest tylko składowa oprocentowania bo musisz jeszcze wibor doliczyć. Ostatnio całkowite oprocentowanie miałeś niskie bo i stopy były zerowe, więc płaciłeś prawie tylko marżę banku, ale ze wzrostem stóp i wiboru będzie się to zmieniać.
  • Odpowiedz
@Drmscape2: Właśnie to napisałem marża 1.59 oprocentowanie w sumie 1.8% (WIBOR 0,21%). taka sytuacja 1,5 roku. Wcześniej prawie 5 lat WIBOR ~1.7% oprocentowanie sumaryczne to było 3.3% a kredyty ze stałym były koło 5%
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@suslogon-szczecinski: to wszytko prawda ale ta sytuacja w dużej mierze jest właśnie spowodowana przez kredyty. Znaczy, że ceny tak #!$%@?ą i trzeba brać kredyt. Ludzie biorą kredyty więc ceny mogą #!$%@?ć. Zamknięte koło #!$%@?. Jedynie bankierzy zacierają łapki.
  • Odpowiedz