Wpis z mikrobloga

@jaca_66: 1. Serio to jak ktoś się boi, ze bootkampowicz zabierze mu prace to naprawdę musi być słaby.
2. DevOps to odpowiedzialna praca i raczej nikt nie da dostepow komuś po bootcampie. Jest ogromne ssanie na ludzi doświadczonych.

@Whiskeyjack29: Nieprawda. Pracowałem z sysadminami, ktorzy chcieli robić DevOps. To inne szkole i przede wszystkim inny mindset.
  • Odpowiedz
1. Serio to jak ktoś się boi, ze bootkampowicz zabierze mu prace to naprawdę musi być słaby.


@yggdrasil: Nie chodzi o to że ktoś się boi, bo się nie boję, ale dziwnie się z tym czuję że na moje stanowisko jest ~20-30 osób chętnych pracować ( ͡° ͜ʖ ͡°) A DevOpsa do mojego zespołu szukaliśmy 4 miesiące, a zespoły programistów Java składające się z 3-5 osób
  • Odpowiedz
@jaca_66: Zawsze śmiecham z tych przebranżowionych testerów po bootcampach, którzy myślą, że złapali boga za nogi, a robią najbardziej niewdzięczną pracę w tworzeniu oprogramowania za śmieszne pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tyszcz podczas tych 6 tygodni zaczniemy i nie skończymy konfiguracji "środowiska" ( ͡º ͜ʖ͡º)

O albo w starym stylu najpierw czekamy na klucz deweloperski
  • Odpowiedz
@RobieInteres: Może nie jestem bootcampowiczem, no i już kilka lat pracuje jako tester, ale na zarobki nie mogę narzekać ¯\_(ツ)_/¯ ale fskt pierwsza praca jeszcze jak się trafi do g---o firmy jako tester to ani przyjemne ani zarobki dobre
  • Odpowiedz
@RobieInteres: skoro zarabiają więcej niż w poprzedniej pracy (z perspektywami na jeszcze więcej), to raczej będą zadowoleni

tak samo klient który kupuje soft za gruby hajs mógłby powiedzieć "zawsze śmiecham z małp które klikaja w klawiaturke żeby napisać mi EWM/CRM, robiąc niewdzięczną robotę w sprintach niczym w fabryce na akord za śmieszne pieniądze, bo zwróci mi się to po roku użytkowania, a oni dostają ułamek tego co miesiąc"

widzisz, tak
  • Odpowiedz