Miesiąc temu w sklepie osiedlowym jak wchodziłem do sklepu to założyłem maseczkę, babka za kasą też założyła jak wszedłem, ale założyła pod brodę, to ja też założyłem pod brodę. Wtedy zauważyłem że bierzemy udział w cyrku xD od tamtej pory nie zakładam maseczki już nigdzie bo zrozumiałem że nie ma to sensu.
Właśnie jadę autobusem do #pracbaza bez maski, jakaś stara baba oczywiście zaczęła się pultać:
- maseczkę pan założy - nie dziękuję, nie potrzebuję. - ale pan musi - nie muszę, miłego dnia.
I założyłem słuchawki i elo xD oczywiście coś tam sobie pod nosem zaczęła skrzeczeć i szukała poklasku wśród współpasażerów ale każdy ma na to wywalone ( ͡°͜ʖ͡°)
"Jakby wam kazali gównem mordę smarować to byście smarowali", w kwietniu 2020 uważałem że maski trzeba nosić, ale dziś uważam że to cyrk.
@gumpa_bobi: na początku października przyjechałem na koncert Braci Figo Fagot i wchodzę do metra a przy bramkach 4 policjantów i myślę jak nic będą się pluć, że bez maski. Przeszedłem, a oni nawet tematu rozmowy nie zmienili. W Stodole gdzie był koncert na bramce klientka chciała żebym założył maseczkę, powiedziałem że nie noszę, bo mam zwolnienie nie (sam sobie ogólnie wypisałem), poprosiła, to tylko sięgnąłem ręką do kieszeni i kazała iść
@kotecci: @szuineg: @Stallion45: u nas w sklepach, urzędach i u lekarzy się #!$%@?ą, więc dużo ludzi żyje w przeświadczeniu że maseczka dalej jest wszędzie wymagana. No i w małych mieścinach nie ma komunikacji miejskiej, a ludzie siebie bardziej znają.
@bi-tek: Bo maseczka sama w sobie jest przeszkadzająca, a skoro wladza i politycy poza kamerami maski olewają i przyklad pani ze sklepu ktora tez maseczki olewa to op tez olewa. Reakcja opa jest adekwatna do maseczkowej hipokryzji dlatego op nie jest debilem
Miesiąc temu w sklepie osiedlowym jak wchodziłem do sklepu to założyłem maseczkę, babka za kasą też założyła jak wszedłem, ale założyła pod brodę, to ja też założyłem pod brodę. Wtedy zauważyłem że bierzemy udział w cyrku xD od tamtej pory nie zakładam maseczki już nigdzie bo zrozumiałem że nie ma to sensu.
Właśnie jadę autobusem do #pracbaza bez maski, jakaś stara baba oczywiście zaczęła się pultać:
@mwmichal: no to noś, nikt normalny nie ma o to pretensji. Pretensje są gdy taki nakaz jest nadany odgórnie lub gdy inni ludzie cię pouczają gdy maski nie masz.
no to noś, nikt normalny nie ma o to pretensji. Pretensje są gdy taki nakaz jest nadany odgórnie lub gdy inni ludzie cię pouczają gdy maski nie masz.
@Krupier: no ok, ja też nikogo nie gonię o brak maseczki mimo, że sam noszę ale mam wrażenie, że połowa tych co masek nie noszą to się czują jak jacyś bohaterowie walczący z systemem o wolność xDDD to z tego mam bekę. Natomiast
@gumpa_bobi: Jak nie chcesz akceptować regulaminu przewoźnika to czemu wsiadasz w ogóle do autobusu? Jak ktoś cie prosi abyś zdjął buty w jego mieszkaniu bo tam takie panują zasady to i tak w zabłoconych wchodzisz na dywan? Jak chcesz jechać bez maski to wybierz własny samochód. A uwagi nie ma co zwracać bo bez masek zazwyczaj jeżdżą patusy to szkoda zdrowia aby się z nimi awanturować, aparat wladzy jakim jest policja
@gumpa_bobi: ostatnio jechalam autobusem i co niektorzy maja tak brudne te maseczki, ze to chyba jedna ta sama maseczka od poczatku pandemii, nie wiem przed czym to ma chronic.
Ja noszę maseczki bo jak się okaże, że nikogo i tak bym nie naraził to najwyżej okaże się, że pochodziłem w sklepach czy pociągu w masce - żaden problem. Natomiast jakbym miał kogoś zarazić choćby katarem to mu tego oszczędzę. Generalnie nie muszę się dowartościowywać tym, jakim jestem POTĘŻNYM wolnomyślicielem bo idę pod prąd xD
@mwmichal: a czy mógłbyś dla mojego i innych bezpieczeństwa nosić pieluchę? Tak na wszelki wypadek jakby
a czy mógłbyś dla mojego i innych bezpieczeństwa nosić pieluchę? Tak na wszelki wypadek jakby puściły ci zwieracze i byś się zesrał. Oszczędzisz tym samym ludziom wdychania smrodu.
@artur7177: ah, argumentum ad caum xD najwyższy poziom prawaka wolnomyśliciela ¯\_(ツ)_/¯
no to teraz króliku mój drogi użyj głowy i pomyśl - jak miałbym popuścić zwieracze to po pierwsze "czuję" że coś jest na rzeczy a po drugie najwyżej narażę Cię na dyskomfort
no to teraz króliku mój drogi użyj głowy i pomyśl - jak miałbym popuścić zwieracze to po pierwsze "czuję" że coś jest na rzeczy a po drugie najwyżej narażę Cię na dyskomfort wdychania nie do końca fajnych zapachów - trudno. Natomiast zarażając Cię jakąkolwiek chorobą narażam Twoje zdrowie. Chyba jest różnica i chyba nawet Ty zrozumiesz, że Twój argument był prymitywny i poniżej poziomu.
Właśnie jadę autobusem do #pracbaza bez maski, jakaś stara baba oczywiście zaczęła się pultać:
- maseczkę pan założy
- nie dziękuję, nie potrzebuję.
- ale pan musi
- nie muszę, miłego dnia.
I założyłem słuchawki i elo xD oczywiście coś tam sobie pod nosem zaczęła skrzeczeć i szukała poklasku wśród współpasażerów ale każdy ma na to wywalone ( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Jakby wam kazali gównem mordę smarować to byście smarowali", w kwietniu 2020 uważałem że maski trzeba nosić, ale dziś uważam że to cyrk.
#koronawirus #maseczki ##!$%@? #warszawa
No i w małych mieścinach nie ma komunikacji miejskiej, a ludzie siebie bardziej znają.
@Krupier: no ok, ja też nikogo nie gonię o brak maseczki mimo, że sam noszę ale mam wrażenie, że połowa tych co masek nie noszą to się czują jak jacyś bohaterowie walczący z systemem o wolność xDDD to z tego mam bekę. Natomiast
Komentarz usunięty przez moderatora
@mwmichal: a czy mógłbyś dla mojego i innych bezpieczeństwa nosić pieluchę? Tak na wszelki wypadek jakby
Jeżeli jestes zaszczepiony to popieram oby więcej takich jak ja.
@artur7177: ah, argumentum ad caum xD najwyższy poziom prawaka wolnomyśliciela ¯\_(ツ)_/¯
no to teraz króliku mój drogi użyj głowy i pomyśl - jak miałbym popuścić zwieracze to po pierwsze "czuję" że coś jest na rzeczy a po drugie najwyżej narażę Cię na dyskomfort
@mwmichal: a jak jesteś przeziębiony to nie