Wpis z mikrobloga

@mozgogrdyczka: Niektórzy sądzą, że życie bez dziecka to nie życie i że trzeba je mieć, bo się chce i #!$%@?, ale potem narzekają, że nie mogą spać, że cały czas dzieciak się drze, że nie odrabia zadań ze szkoły, że nie ma takich samych zainteresowań jak ty, a nie pomyślą, chociaż #!$%@? przez sekundę, że zrobili to sobie na swoje własne życzenie.
@BarkaMleczna: To co napisałaś równie dobrze możesz robić z jakimś współlokatorem/koleżanką. Nie potrzebujesz do tego związku/miłości/seksu/bliskości.

To właśnie po te rzeczy wchodzimy w związki i one nie są racjonalne, a dają podobny "haj hormonalny" jak posiadanie dziecka. Kiedy masz dzieciaka to jesteś w takim stanie jak kiedy się mocno zakochasz i ten stan trwa latami. Nie da się tego wyjaśnić bez posiadania dziecka, podobnie jak nie wyjaśnisz komuś kto nigdy nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@Arrival: hormonalny haj to sprawa przejściowa, a nie permanentna. Tak samo przy zakochaniu, jak i przy dzieciach. Mało tego, przy zakochaniu jest pewny (bo bez haju nie ma zakochania); w przypadku dzieci - może będzie, może nie będzie, depresja poporodowa to poważny jest problem. Ojcowie też to mają, tak, może nazwa inna, ale powody podobne.

Przykro mi, ale to jakaś popaprana mitologizacja macierzyństwa/ojcostwa, w tym magii nie ma, jest paskudna fizjologia
@Neko-chan51: Tak narzekają a prawda jest taka, że każdego dnia wstają patrzą na gówniaka i już mają dobry humor. Codziennie ci się chce coś robić żeby zapewnić dziecku rozrywkę a i żeby przy okazji nauczyło się czegoś nowego. Piękna sprawa. A, że człowiek zmęczony to już inna kwestia. Jak wsadzasz w coś dużo wysiłku to zawsze będziesz zmęczony.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Fortis_: ja myślę że to właśnie generuje problem samotności, bo #!$%@? całe życie aż w końcu dzieci się wyprowadzają z domu i nagle się okazuje, że jesteś sam, nie wiadomo na co #!$%@?, nie masz hobby, zainteresowań ani pomysłu co robić z wolnym czasem bo organizowało ci je samoczynnie posiadanie dziecka, często także żadnych znajomych -- a dziecko ma swoje życie i może czasem wpadnie w weekend albo na święta. Z
@mozgogrdyczka: Nie wspominając już o tym, że dzieci które dają się wrobić w bycie darmowa opiekunką do geriatrii, często nienawidzą każdej chwili w której muszą przebywać z niedołężnymi rodzicami. Gdybym hipotetycznie mial dziecko czulbym się conajmniej niezręcznie oczekując od niego podcierania starego dziada. Wolę to zostawić ludziom do tego przygotowanym, którzy biorą za to pieniądze.