Wpis z mikrobloga

Wynająłem z matką kobiecie lokal użytkowy . Lokal jest nieużywany od 15 lat wymaga odmalowania i generalnie drobnego remontu . Zawołaliśmy za tą nieruchomość całe 300 PLN/Msc zaznaczając w umowie że lokal jest do remontu i że przeprowadzi go najemca na własny kosst . Ów najemczyni zobowiązała się zapłacić za cały rok z góry z 10 dniowym terminem płatności . Mocno w korespondencji naciskała na to że lokal musi mieć adres i własną księgę i żeby zawrzeć informacje o stanie nieruchomości ( wydawało mi się to trochę podejrzane więc przekonałem matkę żeby zawrzeć podpunkt o tym że remont jest przeprowadzany na koszt najemcy dlatego czynsz jest śmiesznie niski) . OD tego momentu zaczynają się schody gdyż najemczyni zarejestrowała sobie na ten adres spółkę prawdopodobnie jest to spółka krzak albo inna karuzela VAT która potrzebuje siedziby do funkcjonowania . Od tego momentu lokal i umowa przestała być jej potrzebna i robi wszystko żeby wypowiedzieć umowę . W Lokalu "do remontu" przyczepiła się niedziałającego gniazdka dodam że licznik jest zdemontowany bo nie było sensu utrzymywać mediów w nieużywanym lokalu . Wymusza na nas serwis całej instalacji i chce rozwiązania umowy straszy sądami. Chce nas podać do sądu o uniemożliwienie prowadzenia działalności (przez nieczynne gniazdko) żąda odszkodowania . oczywiście nie zapłaciła ani umówionej kaucji ani za wynajem . Mówi że poda nas do sądu w kraju zamieszkania (Anglia ) . To wszystko to jakiś obłęd .Widać że bardzo biegle porusza się po prawach lokatorskich zapewne naciągnęła już niejednego wynajmującego . Nie wiem co z tym tematem mam robić . Prawdopodobnie zrobię dziś znalezisko na ten temat że screenami z rozmów z scanem umowy Pomożecie ? #patologiazewsi #prawo #oszukujo #wynajem #nieruchomosci #pomocy #polska
  • 174
@wacek901: miałbyś 300 zl kaucji bez podpisanej umowy. Potem najem za rok z gory i umowa. Chyba ciągle nic nie rozumiesz.
Ile ja miałem takich, co z gory chcieli płacić. Dawali kaucje, dawałem im pokwitowanie otrzymania kaucji. A jak przychodziło do podpisania umowy i zapłaty za rok z gory to nagle: "ale.. sranie...yyy..mhmm...tak jakoś mi się palnęło".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@wacek901: Nigdy nikomu niczego nie wynająłem bez kaucji wpierw. Potem podpisanie umowy i kasa. A jak ktoś mówi, ze zapłaci za rok z gory, to już czerwona lampka mi się zapala. I nigdy w życiu nie zgodziłbym się na zapłatę 10 dni po podpisaniu umowy.

Ale każdy ma prawo do prowadzenia własnej działalności jak mu się podoba.

@pCiupaga:
Wujek dobra rada ( )
Mówi że poda nas do sądu w kraju zamieszkania (Anglia )


@wacek901: A co ma jej adres zamieszkania do lokalu firmowego? Adres zamieszkania to tylko adres do PRYWATNYCH spraw. A angielskiej spolki ltd nie mozesz zaloszyc na polski adres, bo w polsce nie istnieje cos takiego jak ltd (jest ekwiwalent).

Tu nawet nie ma po co isc do prawnika.
@wacek901: @wacek901: w jakim kraju znajduje się lokal i dzieje cała sytuacja?
Jeśli masz podpisaną umowę z zawartą klauzurą ze lokal trzeba wyremontować to nie widzę podstaw żeby to że trzeba go wyremontować było naruszeniem praw najemcy.

Brak zapłaty wiąże sie z ryzyzykiem zerwania umowy i zastanów się czy najlepiej nie pójść w tą stronę bo ciekawych historii będzie więcej.

Jeżeli zarejestrowalą firmę (spółkę? Jdg?) jako płatnik Vat to obecnie
Chce nas podać do sądu o uniemożliwienie prowadzenia działalności (przez nieczynne gniazdko)


@wacek901: a w umowie było na to pozwolenie?

Mówi że poda nas do sądu w kraju zamieszkania (Anglia )


ale ona tam mieszka czy ty? XD