Wpis z mikrobloga

- Nie będzie wówczas dyskusji "dlaczego nie ochrzcisz dzieci, no weź, co babcia powie". Nie tylko nie chcę, ale nie mogę


@BlackFoo: Przecież możesz ochrzcić dziecko jako apostata. W skrajnych przypadkach zagrożenia życia nieochrzczonego z tego co kojarzę to nawet mógłbyś to robić samemu bez księdza.
  • Odpowiedz
Dlatego świrujesz z apostazją, bo nie jesteś naprawdę wolny. Ale jest sposób, jeżeli naprawdę chcesz coś zmienić - przestań chrzcić dzieci.


@Szatan_Krol_Ciemnosci: przecież jedno wynika z drugiego. Mało tego jedno nawet implikuje drugie - para apostatów nie dostanie ślubu kościelnego, nie zostaną chrzestnymi oraz ich dziecko nie powinno zostać ochrzczone.

Na dłuższą metę KK już ma nieciekawe perspektywy. Młodzi jeszcze chrzczą czy wysyłają na religie, bo zwykle babcia by chciała,
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan: To działa dokładnie na odwrót. Tam deklarujesz, że nie chcesz należeć do żadnego związku wyznaniowego i nie będziesz płacił tego podatku, a oni jakimś cudem wysyłają zawiadomienie do twojej parafii w Polsce, że wystąpiłeś z kościoła. Nie wiem jak oni to robią, ale tak to dokładnie wygląda.
  • Odpowiedz
@WszystkieFajneLoginySaZajete: nie chodzi o to, czy mam jaja, czy nie, tylko o to, że nie chce mi się po raz kolejny tłumaczyć tego samego. Odmówiłem bycia chrzestnym, wymieniłem powody (brak wiary, odraza do kościoła), myślisz, że to coś dało? Dalej pytali "no ale dlaczego nie?". W PL połowy katolików nie obchodzi, czy jesteś dobrym kandydatem na chrzestnego w perspektywie wiary. Mają być krzciny, imprezka, ślub kościelny bo to ładnie wygląda
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: co to za katolickie wartości, którymi tak gardzisz? Kochaj bliźniego swego?


@Melisandre tak, kochaj bliźniego swego pod warunkiem, że ma takie same poglądy jak ty i żyje tak, jak ty tego oczekujesz. Jeżeli tego nie robi, to przykazanie miłosierdzia nie obowiązuje, zastępuje je tryb ogniem i mieczem. Zresztą nawet w kościele nie ma żadnej miłości. Większość polskich katolików to nienawistnicy, którzy nie mają za grosz szacunku do innych,
  • Odpowiedz
@Szatan_Krol_Ciemnosci: ale p------e argumenty, ktoś bez mojej zgody wpisał mnie kiedyś do jakiegoś kółka wzajemnej adoracji i mają mnie w księgach jako członka, to idę i mówie elo mordy ja nie chce tu być i stawiają adnotacje, że się wypisałem i elo. Jakby Cie ktoś wpisał do pisu, albo nie wiem pzpru to też byś gadał, że na co się wypisywać to tylko ich księgi, po prostu nie zapisuj swojego
  • Odpowiedz
Nie tylko nie chcę, ale nie mogę.


@BlackFoo: możesz. Podpisujesz dokument, że dziecko odpowiednio wychowasz - KKK nie zrezygnuje tak prosto z narybku.

No i najważniejsze. Po mojej śmierci nikt nie zrobi mi katolickiego pogrzebu.


@BlackFoo: nie bądź taki pewny ‐ pieniądze i znajomości wszystko załatwią, np. nawróciłeś się na łożu śmierci, nawet nieświadomie - patrz unieważnienie 20-letniego małżeństwa...
  • Odpowiedz