Wpis z mikrobloga

@PrzekliniakCQ: @uytx: Rozumiem, że oburzenie dotyczy nie odmachania przez gościa na szosie na pozdrowienie osoby na MTB. Z tym się zgadzam, jak ktoś się z Tobą wita, to dlaczego mu nie odpowiedzieć.
  • Odpowiedz
@uytx: nie odmachuję. Nie po to jeżdżę sam, żeby być częścią jakiegoś klubu „machaczy”, jak jakiś motocyklista.
Co innego jak widzę, że ktoś prowadzi rower, albo stoi z kołami w górze. Wtedy się po prostu zatrzymuję i pytam, czy pomóc.
Ile razy zmieniałem dętkę na poboczu, to „machacze” po prostu jechali dalej. Już bez machania.
  • Odpowiedz
@uytx: Miałem kilka razy taką sytuację ale nie odmachiwałem, dziwnie się z tym czułem nie znam typów a oni mi machają.

jak podczas pieszych wędrówek w górach.


@Cementoasfalto: To ciekawe bo to chyba tylko w Polsce, w innych krajach ludzie sobie nic nie machają tylko się normalnie mijają.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SargonofAkkad:

To ciekawe bo to chyba tylko w Polsce, w innych krajach ludzie sobie nic nie machają tylko się normalnie mijają.

A tego to nie wiem, wszystkich gór świata jeszcze nie zwiedziłem, ale w kilku krajach za granicą spotkałem się z tym zwyczajem, więc chyba nie tylko w Polsce.
  • Odpowiedz