Wpis z mikrobloga

Miałem tydzień temu rozmowę o pracę. Trwała godzinę, dużo śmieszków ale też i gadania o expie, wiedzy itp. Po wszystkim powiedzieli, że super wypadłem i oferta maksymalnie do piątku (był wtorek). W piątek nic, w poniedziałek nic. Dzisiaj dzwonię do nich. 1 telefon - głucho, no ok może zajęty, 2 też poczta głosowa po paru sygnałach. Po godzinie znowu dzwonie - abonent niedostępny (czyli poleciałem na blacklist).
Was ludzie z #hr to powinno się ebać. Jesteście jednym z większych raków każdej firmy i mam nadzieję, że kiedyś was też będą traktować jak wy innych.
#pracbaza #praca #pracait #januszebiznesu
  • 150
@Karling: Ciesz sie miras, ze tak wyszlo. Wiem z doswiadczenia jak bardzo #!$%@? jest takie zachowanie. Ale chociaz dowiedziales sie ze firma jest #!$%@? zanim zwiazales sie z nimi umowa. Ja takie firmy wrzucam na swoją czarną listę.
@Karling: może dodasz opinię po rekrutacji na https://jacysa.pl/ ? Brak odpowiedzi i zbywanie kandydatów, to niestety plaga w polskiej rekrutacji. Jak tylko próbuje się rozmawiać z rekruterami, czy osobami rekrutującymi, to wiecznie usprawiedliwiają się brakiem czasu i, że kandydaci też nie są aniołkami. Ciężko być dobrym kandydatem, jak idzie taki przykład od firmy. Udział w takiej rekrutacji to strata naszego czasu, a nasz czas nie jest darmowy :/
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Karling: we wrześniu 2019 roku byłem na rozmowie o pracę, naciski w czasie rozmowy, żebym w zasadzie już w czasie tejże rozmowy pisał wypowiedzenie, ale pada:
HR: no dobrze, to ile chciałby pan zarabiać?
Ja: x tysięcy cbl (stawka niego ponad "normę" rynkową)
HR: sporo.
Ja: proszę pani, mam ciepłą posadę z perspektywą rozwoju, znam organizację mojego obecnego pracodawcy, mam pracę która zaskakuje mnie każdego dnia, mam dużo doświadczenie w obszarze
@Karling: przyczyna tak jak piszesz: brak odwagi cywilnej czyli tzw. jaj.

BTW: te HRy to naprawdę coś nie tak. 2 akcje z kilku lat:

-przykro mi, nie przyjmiemy pana

A jednak przyjęli. Przyczyna: brak dobrej komunikacji na linii dyrektor - HR.

-dobrze pan wypadł, jeszcze tylko 1 rozmowa i przyjmą pana. Ta ostatnia rozmowa to formalność.

Jednak nie przyjęli. Wszystkk na odwrót.
@Karling: nie bez powodu kadry w kraju przechrzciły się w "Human Resources", tj. "Zasoby ludzkie".
Człowiek spadł do rangi narzędzia, zasobu i surowca. To nie wynika z nazwenictwa, a takie nazewnictwo wynika właśnie z takich praktyk.

Dlatego ludzi w HRze trzeba ignorować, nie zadawać się z nimi, niech się wstydzą tego, co robią.