Wpis z mikrobloga

zleciałem do 900 kcal przy 140 kg. Oprócz tego miałem średnio 500 km tygodniowo zrobione na rowerze -


@jakuba94: weź ty sobie jak należy policz bilans energetyczny, bo zakrzywiasz prawa fizyki w tym wszechświecie.
Na 100% pewnie gównianie te kcal liczyłeś i wyimaginowałeś sobie że zjadasz tylko 900 kcal na dobę, przy okazji machasz 500 km tydzień rowerem i nie chudniesz.
Bo w takie cuda, to nikt normalny nie uwierzy.
podrzuć jakaś literaturę, gdzie podany jest podobny przypadek, tzn.900 kcal i 500km na rowerze tygodniowo. Oczywiście, że czegoś takiego nie ma, bo typ po prostu niepoprawnie liczył kcal i tyle


@ZieloneKoloTramwaja: czyli robił to co wiele odchudzających się czy próbujących utyc osób. Podjadanie, przecież to tylko batonik, to tylko jedna szklaneczka koli itd. A tam 100 kcal więcej to nie szkodzi. A później no kurde waga stoi w miejscu.
@bdm_bq: W momencie ogarnięcia berberyny i metforminy razem z dietetykiem i lekarzem ogarnelismy dietę ~4000 kcal połączona z rowerami/spinningiem i co miesiąc około zlatywalismy z kcal odpowiednio do tego ile mi spadło. Stabilny spadek koło 4-5 kg miesięcznie. Finalnie kiedy w badaniach wyszło ze IO „przeszło” to odpuściliśmy metformine i berberyne i tyle
@n1c3: czemu w takim razie w badaniach nad semaglutydem który również jest stosowany w przypadku IO wykazano większe chudniecie u osób poddanych leczeniu tym lekiem niż u osób na placebo - będących tez jednocześnie na ujemnym bilansie? https://www.fda.gov/news-events/press-announcements/fda-approves-new-drug-treatment-chronic-weight-management-first-2014

Może rzeczywiście moje kalorie były złe policzone ale jednak nie można powiedzieć ze IO nie wpływa na proces chudnięcia
@jakuba94: No dobra. A z jakiego pułapu wszedłeś na to 4k? Byłeś na 900, utrzymywałes wysoką aktywność i nic, nagle berberyna, metfo, dieta na 4k i stopniowa redukcja tej kaloryczności i poszło? To jak wyglądało makro/strategia wcześniej, na tym bardzo niskim deficycie? Ile czego, jak długo?
@bdm_bq: Teraz już nie mam tego - może rzeczywiście te kcal były złe policzone. Może dietetyk #!$%@?, może dał mi rzeczy które na IO średnio działają. Tego nie wiem. Szczerze mówiąc najbardziej cieszę się ze mi się finalnie udało bo siedzenie w tej samej wadze przez rok „diety” było psychicznie wykańczające
@jakuba94: Gościu, ale nikt nie mówi, że insulinoodpornosc nie ma żadnego wpływu na proces odchudzania. Tylko, że ty podajesz jakieś nierealne, wzięte z #!$%@? liczby jako podparcie swojej tezy, która dalej jest błędna bo mając insulinoodporność organizm nie tworzy z powietrza 3000kcal by uzupełnić różnice między 900kcal a 4000kcal. Może jednak jak chcesz coś udowodnić to nie wymyślaj liczb z dupy by pokazać jak to ci ciężko tylko przedstaw wszystko jak
Mnie się nawet nie chce dyskutować i podsuwać literaturę medyczną, czy opisywać konkretne przypadki z mojego gabinetu.


@ismenka: bo taka nie istnieje. Przy wadze @jakuba94 140 kg, to pewnie sama godzina jazdy na rowerze umiarkowanym tempem (załóżmy średnio 20 km/h), to wydatek pewnie spokojnie w okolicy 900 kcal. No niech będzie 700 kcal. Jak robił te wyimaginowane 500 km przy średniej prędkości 20 km/h, to masz 25 h jazdy w tygodniu
@jakuba94 Nie można nie schudnąć będąc na deficycie kalorii. To po prostu niemożliwe z punktu widzenia biologii/chemii. Insulinoodpornisc jest problemem bo przez hipoglikemie trzeba więcej jeść (nieprzewidzianych posiłków) i po prostu ciężko utrzymać ilość kalorii.