Wpis z mikrobloga

Dark Souls 3 – Recenzja
Przeszedłem tą grę chyba z 50 razy (serio), grałem różnymi buildami (sposoby rozwoju postaci) i za każdym razem uczyłem się czegoś nowego. Tak, to idealne gra dla osób, które lubią się uczyć. Ta gra to trudna szkoła, ale chce się do niej chodzić.

1.Fabuła – istnieje tylko dla osób, które faktycznie chcą ją poznać (to jeden ze sposobów grania i celu przechodzenia gry). Jest trudna do odnalezienie i nie łatwa w interpretacji.

2. Grafika – ta gra wygląda zajebiście na PS5 jeszcze lepiej. Różnorodność lokacji, szczegółowość otoczenia. Design wrogów i bossów jest obłędny. Klimat wylewa się z ekranu. Chce się iść dalej.

3. Rozwój postaci – to majstersztyk. Istna gratka dla analityków i osób lubiących cyferki, a co ważniejsze cechy mają realny wpływ na to co potrafi nasza postać.

4. Buildy – możliwość tworzenia najróżniejszych postaci. Pod siłę, pod zręczność, magie, wiarę, piromancję, witalność i masę kombinacji pomiędzy tymi cechami. A wszystko rozbija się o broń, którą chcemy walczyć, a jest ich setki.

5. Bronie – masa różnych broni, a każda z nich jest inna. Ma inny moveset, każdy ma ataki z postawy (stance), możliwość ataków combo.

6. Walka – to też majstersztyk. Atak silny i słaby. Ciosy z postawy. Możliwość unikania, blokowania, parowania. Ogromny wachlarz możliwość ofensywnych i defensywnych. Jeżeli jeszcze do tego dodamy magię, wiarę, piromancję, to mamy ocean możliwości grania. Tą grą można nawet przejść bez broni z gołymi rękoma, przebiegając obok wrogów.

7. Przeciwnicy – jest ich sporo i są bardzo różnorodni. Cały czas ktoś się na nas sadzi. Ta gra stoi przeciwnikami i walką. To oni hartują nas przed walką z bossem. Oni też potrafią zabić nas, albo zdrowo poturbować, kiedy staramy się dostać do bossa.

8. BOSSY – kłaniam się nisko całemu FROMSOFTWEAROWI. Ogarnęli ten temat super. Każdy z bossów ma swój indywidualny styl i sposób walki. Są oczywiście łatwiejsi i trudniejsi (co też jest trochę zależne od gracza i tego jak mu dany boss pasuje)

9. No i na koniec wisienka na torcie. REGRYWALNOŚĆ. Ta gra ma ogromną, zajebistą wręcz, regrywalność. Ja gram w nią nadal (od czasu jej wydania w 2016) i świetnie się bawię. Sprawdziłem już chyba wszystkie popularne buildy i zrobiłem kilka swoich. Ta gra nada jest dla mnie wyzwaniem i mam nadzieje, że taka już pozostanie.

10. I jeszcze jedno. Ta gra uczy cierpliwości, pokory, planowania, szacowania ryzyka, inwencji, zręczności, refleksu i na pewno przegrywania. Jest trudna i taka ma właśnie być, ale nie jest grą dla wybranych. Każdy, absolutnie każdy, może się dobrze bawić grając i ginąc.
No chyba, że jest urodzonym „zwycięzcą” i porażka to coś czego nie mogą przełknąć.

#gry #darksouls #przegryw #darksouls3
sebeq77 - Dark Souls 3 – Recenzja
Przeszedłem tą grę chyba z 50 razy (serio), grałem...

źródło: comment_1628841386m3STKo3wMv9whl7FWiPYzL.jpg

Pobierz
  • 27
@sebeq77 warto dodać, że niektóre bossy są nie do #!$%@? na niektórych buildach (np. książę demonów na czystym piromancie), multi jest zlagowane oraz są momenty, w których na 100% zginiesz jak nie jesteś czegoś świadomy (np. schowany pusty popychający cię w przepaść). No i nie zapominajmy o atakach innych graczy, przez które momentami masz ochotę #!$%@?ć z pięści w monitor.
@sebeq77: To obczaj sobie Dark Soulsa z samurajami tj. Nioh: Complete Edition. System walki jest o wiele bardziej rozbudowany w porównaniu z serią DS. Każdą bronią białą można walczyć w trzech postawach (szybkie ataki - małe obrażenia, wolne ataki - duże obrażenia, pośrednie) i płynnie pomiędzy nimi się przełączać. Oprócz tego dla każdej obroni odblokowujemy różnorakie combosy i ataki specjalne.
@sebeq77: czy dla mnie jako totalnego laika w tego typu gry mógłbym zagrać w tego dark soulsa i się dobrze bawić? Bo szczerze mówiąc zaciekawiłeś mnie tą grą, tylko jak już miałbym zagrać to balbym się ze sobie nie poradzę i będzie za trudno( ͡° ʖ̯ ͡°)
masa różnych broni, a każda z nich jest inna


@sebeq77: no z tym to poleciałeś xD każdy typ broni ma praktycznie identyczny moveset, niektóre młoty albo pały mają identyczny moveset jak greatswordy itp. Nie żeby mnie to bolało ale szanujmy się - różne bronie to często po prostu inny skin.
No i na koniec wisienka na torcie. REGRYWALNOŚĆ. Ta gra ma ogromną, zajebistą wręcz, regrywalność.


@sebeq77: to mnie bardzo w sekiro zawiodlo, nie mam kompletnie ochoty grac w niego drugi raz mimo ze gra mi sie podobala.

zacznij sobie od części jakiej chcesz ale DS1 jest najłatwiejszy


@Solux: mam wrazenie ze DS1 bardzo cierpi przez community, wiedze ludzi, wiki itp

Grajac w ciemno jest duzo wiecej do pominiecie, wiecej do