Wpis z mikrobloga

@postrachNocnegoSzczura: ja pamietam jak pawian z tej bajki - „Jam Łasica” podczas zakończenia emisji CN odświeżał ekran swoim czerwonym zadem w kierunku widza, co oddawało efekt jakby był rzeczywiście w tym telewizorze i pocierał tyłkiem o tył kineskopu. Widziałem to tylko raz w życiu z moim tatą - po obejrzeniu tego dostaliśmy takiego ataku śmiechu jak nigdy XD

ps. Jeżeli kojarzysz temat i masz do tego link, podeślij ( ͡°
@brednyk: nie ty jeden ( ͡° ͜ʖ ͡°) Uwielbiałem ten "filmik" z nocnym ujęciem na miasto, wysokościowcami, niektóre światła zapalone, niektóre nie. A potem jakiś dobry film, np. Maltański Sokół. Albo Północ-Północny Zachód.
Ja pamiętam że do 00:00 był jetix( foxkids) a od 03:00 odpalało spowrotem Cartoon network- za dzieciaka często miałem koszmary i nie mogłem spać to tylko wyczekiwałem do 3 w nocy żeby bajki wróciły:p
W nocy, właśnie jakoś po 3, zawsze leciała bajka o jakimś kocie co był Kingiem Bruce Lee xd