Wpis z mikrobloga

Nie ma większych odklejeńców niż ludzie z tagu #antynatalizm , najlepiej jak tacy się dziwią, że jakim cudem ludzie mogą chcieć dzieci i to jeszcze w takich złych czasach gdy przyszłość maluje się czarno xD
Pokażcie mi czasy, które były bardziej bezpieczne i gdzie poziom życia był większy dla chociażby przeciętnego Europejczyka.
To ludzie którzy chcą walczyć z pierwotna ludzką potrzebą i instynktem, z głową przeżartą Xanaxem którzy ubzdurali sobie, że egzystencja sama w sobie jest cierpieniem.
Spaczone postrzeganie świata, wyobraźcie sobie że jesteście młodym rodzicem i przychodzi do was taki wysryw i pyta się was, czemu decydujecie się na dziecko, gdy przyszłość świata rysuje się tak tragicznie xD
Zaraz pewnie naskoczą na mnie, że się wrobiłem w pieluchy i pocieszam sam siebie, a ja nawet nie mam dzieci, jestem jednak już w wieku, że sporo znajomych ma i uwaga, wcale nie każdy zamienia się w stereotypową matkę polkę i ojca Polaka, a kto był zjebem przed posiadaniem dzieci, jest takim i po.
#bekazpodludzi #cringe
  • 225
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
wyobraźcie sobie że jesteście młodym rodzicem i przychodzi do was taki wysryw i pyta się was, czemu decydujecie się na dziecko, gdy przyszłość świata rysuje się tak tragicznie xD


@Kosmox30: właśnie ja się zapytam. Dlaczego? Czasy lockdownów pozbawienia wolności obywatelskich i grabieży majątku przez fit for 55 nadchodzą. Chyba że jesteś sadystą i chcesz patrzeć jak twoje dziecko skazane jest na dzieciństwo bez praktycznie żadnych dóbr materialnych i wakacji, a potem
@UnderThePressure: to ja ci gratuluję, bo jesteś na doskonałej drodze do pozbawienia jakiejś istocie możliwości zaznania cierpienia (oraz szczęścia). Tylko nie zapominaj, że takie możliwości masz jedynie w zasięgu swojego istnienia, bo tylko nad nim masz kontrolę. Nie masz kontroli nad innymi ludźmi, choć ewidentnie ci się ona marzy.

Spoko, biorę to na swój kark i zrobię wszystko by te szanse zminimalizować lub uchronić przed nieopisanym cierpieniem (co już po części
@ciemnienie: Ale czego nie wiem? Bo tu nie chodzi o zadna wiare tu chodzi o to ze sobie z zycia ruletke robisz czyims kosztem i jeszcze myslisz ze ci ktos za to podziekuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam tekst ze „jak mi sie uda?” Nic ci sie nie uda bo nie ma co sie udac, zycie konczy sie cierpieniem i to niestety czesto niewyobrazalnym.
Jaki koniec swiata
@ciemnienie: ogólnie typku jesteście razem z OPem jacyś #!$%@?ęci: przychodzicie na tag #antynatalizm, OP zrobił wątek w którym sra się o to, że antynataliści rzekomo komuś wciskają swoje poglądy tam, gdzie ich nie chcą (xD i hipokryzja nr 1).

Potem Ty tu wchodzisz się zaczynasz srać o to, że ktoś chce kogoś kontrolować - a sam zrobiłeś sobie dziecko, bo ubzdurałeś sobie, że w innym wypadku odbierałbyś coś komuś, kto
@LowcaZMroku: ale to nie jest twój problem, w żaden sposób ciebie nie dotyczy. Jedyne co robisz to żywisz się moralnie kosztem moim i mojego dziecka, obmierzła pijawo.

Natura wyposażyła organizmy w mechanizmy, które odłączają świadomość w chwili wielkiego cierpienia oraz śmierci. Oprócz tego istnieje medycyna np. sedacja, która jest w stanie łagodzić ból i deaktywizowac świadomość.

Dla mnie świat nie kończy się z ostatnim oddechem, więc się z tobą nie zgadzam.
@ciemnienie: > Nie ma sensu lub jest sens. To zależy od punktu siedzenia. Dla ciebie nie ma i gitara, podjąłeś decyzję i się tego trzymaj.

Twierdzisz, że sens jest subiektywny? Logika może też? Bo jeśli tak, to znaczy, że w gruncie rzeczy nie ma nic obiektywnego, nawet płaskoziemcy mogą mieć swoją rację.

Tylko łaskawie odczep się od innych ludzi, którzy nie podzielają twojego spojrzenia na świat.

Na podstawie czego zakładasz, że
@Kosmox30: sama prawda, antynatalisci to głównie spierdoxy którym się życie nie udało lub mają depresję i twierdzą świecie przekonani, że sa nadczłowiekiem bo nie sprowadzają nowego cierpienia na świat. Beka z was i waszego braku tolerancji dla innych. Kojarzy mi się to z pasta o dziecku, który szkaluje ojca że jest beciakiem w stosunku do matki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TheSilentEnigma: sens życia jest subiektywny, zjawiska fizyczne nie są subiektywne. Filozofia jest subiektywna - fizyka nie jest. @TheSilentEnigma: zacznijmy od tego, że w ujęciu antynatalisty nie byłoby żadnego średniowiecza, bo homo sapiens powinien usiąść i przestać się rozmnażać, gdy tylko otrzymal świadomość i możliwość panowania nad popędami.
@LowcaZMroku: tyle możesz powiedzieć.
@Kosmox30: wszystkie rozmowy z antynatalistami prędzej czy później sprowadzają się do argumentum ad #!$%@?: "ja miałem złe dzieciństwo to wszyscy inni też mają i mieć będą", "stary alkoholik to ja też będę", "ja mam depresję", "jestem biedny/gruby/niski", itd. Oczywistym jest, że musi być coś głęboko wadliwego w osobnikach, które same wykluczają się z procesu ewolucyjnego.

"Childfree" to też nie jest chwalenie się, tylko kółko wzajemnego wsparcia. Nie znajdziesz tego typu grup
sens życia jest subiektywny


@ciemnienie: Skąd pomysł, że życie jest czymś więcej niż zjawiskiem fizycznym? Masz ku takiemu twierdzeniu jakiekolwiek podstawy, czy to jest po prostu przyjęte a priori założenie o charakterze dogmatycznym?

Zauważ, że "mieć" "subiektywny" sens życia, można mieć tylko i wyłącznie już żyjąc. Nie sądzisz, że dochodzi tutaj do zaburzenia kolejności logicznej przyczyna-skutek?
To jest pewna forma syndromu palacza. Palacz twierdzi, że potrzebuje palić dla własnego szczęścia. Pozornie
A na tagu lubię podyskutować, bo od tego jest ;)


@BarkaMleczna: A to wy tam dyskutujecie o czymkolwiek oprócz historyjek z dupy, jak to jakiś dzie... ups, przepraszam, GÓWNIAK, was #!$%@?ł samym istnieniem?

Gościu napisał swoje przemyślenia w temacie, otagował odpowiednim tagiem, to zleciało się kółeczko wzajemnej adoracji bywalców tagu, żeby na niego naskoczyć, a zaraz wrócicie do ssania sobie nawzajem penisów wpisami "nie ma potrzeby posiadania gówniaków", "dziecioroby to idioci"
no dobra, ale ja nie chcę mieć dzieci i tyle, a Ty się zesrałeś


@Mave: No i Twój wybór, bądź szczęśliwy. OP mówi o pryszczatych nastolatkach co obrażają ludzi, którzy chcą mieć dzieci i mają do tego warunki. Tacy ludzi są zamknięci w swojej kopule hejtu i #!$%@?, przeświadczeni o jedynym słusznym wyborze.
które nie musi nawet nastąpić.


@ciemnienie: Sądzisz, że są na świecie ludzie którzy uniknęli w swoim życiu cierpienia?
Z resztą spłycasz temat. Ty to nazywasz "paniczną ucieczką", a ja raczej żelazną konsekwencją.
Narodziny zawsze tworzą więcej pragnień, niż egzystencja jest w stanie zaspokoić.
Tak też działa ludzki umysł - zawsze znajdzie sobie wyższą górę do wejścia, choć wraz z wiekiem jego zdolność do ich zdobywania będzie maleć. Uzasadnieniem dla przerwania tego
Co do eutanazji to jestem akurat zwolenniczka i zrobię wszystko, żeby moi bliscy nie musieli żyć w stanie uragajacym ich godności.


@ciemnienie: i co osiągnęłaś? No właśnie, nic, bo twoje "zrobię wszystko" nie obejmuje nawet aktywizmu albo zbierania podpisów. Bardzo wybiórcze to wszystko, trochę przypomina "nic". Jednak zdecydowałaś się na dziecko zanim miałaś pewność że nie będzie się męczyć, bo przebieranie maluszka wygrało nad minimalnym zabezpieczeniem przyszłości w tym aspekcie. Więc
@TheSilentEnigma: kwestia co nazywasz cierpieniem i na ile przyćmiewa ci ono szczęście, którego zaznałeś. To jest bardzo płynna i subiektywna kwestia. Jesteś gotowy uciąć sobie rękę, że każdy człowiek który zaznal cierpienia, nawet dużego, żałowal że się urodził i zaznal szczęścia?
@enslavedeagle: ojeju, bo to czy mam swoją rację zależy od tego, czy ktoś się ze mną zgadza xd Skończyłeś już podstawówkę, że musisz mieć poparcie grupy, żeby być pewnym swoich racji, szczególnie tak osobistych?