Od niedawna wożę się autem z tempomatem. Jest to urządzenie kompletnie nieprzydatne w Polsce XD. Nie da się jechać z tempomatem w tym kraju xD
Jedziesz za typem, ustawiasz na równo 90. Gość przed tobą zaczyna jechać 85, 80, 90, 100, znowu 85. No #!$%@? idzie dostać, redukujesz prędkosć wajchą, zaczynasz trzymać dystans bo typ ma zespół niespokojnych nóg i skacze po pedale gazu. Teraz przed ciebie #!$%@?ło się 2 kolesi bo ich zdaniem za duży trzymasz dystans xD Oczywiście każdy z adhd i też nie wie czy przyśpiesza czy hamuje.
Jedziesz autostradą, tempomat zapięty na 130. Wbija się przed ciebie typ bo jedzie 95 i koniecznie musi wyprzedzić ciężarówkę jadącą 90. "Nie poczekam, wyprzedzić muszę bo się uduszę". Więc wyłączasz tempomat. Jedziesz za nimi. Za tobą już kolumna tych którzy jadą szybciej. W końcu typ kończy manewr, wracają na prawy pas. Odpalasz tempomat znowu na 130. Oczywiście ten co jeszcze chwilę temu jechał 95-100 jedzie już 120 i ani ich wyprzedzić na spokojnie ani zjechać za nich a służbową skodę masz już w bagażniku. W końcu dajesz do pieca aby sprawnie wyprzedzić i nie blokować lewego. Wracasz na prawy. Cyk tempomat 130. O kolejna ciężarówka na horyzoncie xD
@SzubiDubiDu: Bo prawo jazdy w naszym kraju ma każdy największy debil, bo można łatwo "na lewo" sobie prawko załatwić, albo w ogóle jeżdżą bez uprawnień, no i jeszcze są ludzie niepełnosprawni intelektualnie, którzy nie zwracają uwagi na znaki drogowe. Niestety, ale to widać. Ludzie jezdzą na ślepo, w ogóle nie widzą jak jeżdża
@SzubiDubiDu: kurde, od 5 lat jeżdżę na tempomacie praktycznie codziennie ( ͡°͜ʖ͡°) na krajówce zostawiam sobie 80-100m odstępu od auta przed sobą i ustawiam tempomat na zbliżoną do niego prędkość. Na autostradzie - ustawiam na 140 i jak ewentualnie chcę szybko wyprzedzić, żeby nie zajmować lewego zbyt długo to na chwilę depnę, a potem wracam do ustawionej prędkości, kompletnie nie widzę tych problemów, o
@SzubiDubiDu: ale jak to na tempomacie? Przeciez spalanie wzrosnie. Z gorki sie rozpedzaj a pod gorke bezeladnoscia i 0.00000000001l/1000000000km oszczedzone! Taka sama oszczednosc jak na gownoledach
@SzubiDubiDu: Też to zauważyłem dawno temu, choć wtedy miałem auto bez tempomatu. Jako w miarę świeżo upieczony kierowca, jechałem na limitach i wkurzało mnie, że mimo idealnej nowe drogi ekspresowej ludzie (teraz wiem że to są łamagi za kierownicą) nie potrafią jechać równo i na limicie. Raz jechałem blabla z gościem, który dojeżdżał z radomia do wawy golfem 4 tdi i pokazywał mi że jadąc nonstop 90km/h spala mu 3.9
@SzubiDubiDu: dodajmy jeszcze do tego kompletną nieumiejętność korzystania z pasa rozbiegowego. Ja #!$%@?, nawet mając starą astrę 1, 1.6 75KM bez problemu byłem w stanie rozbujać się do ~100km/h na pasie rozbiegowym. A ludzie boją się wdepnąć nawet mając mocne auto i wyjeżdża taki jełop na prawy pas autostrady jadąc 40-50... ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@goferek: wziąłem aktywny jako opcja w aucie no i #!$%@? niestety nie da się. Chyba że jedziesz o 4 rano po pustej autostradzie, bo jeśli jest ruch to ZAWSZE jakiś p0lak musi Ci się #!$%@?ć w poprawny odstęp
@sztefen_muller: Hehe ostatnio na grupie traficara jeden dzban napisał, że samochody są zdezelowane, bo ludzie dociskają pedał gazu do końca. Okazało się, że nie chodziło mu o katowanie auta, tylko nawet okazjonalnie dawanie gazu do dechy. Odpisał mi że jestem niewyżytym nastolatkiem xD
@cwlmod proszę nie rób tego, wiem że 170 to ogień na tłokach ale da się jechać szybciej i komfortowo w Polsce. Przykładowo trasa Szczecin- Wrocław spokojnie całość otwierasz przy Szczecinie 200 i dojeżdżasz do samego Wrocka takim tempem.
A te wszystkie a2 czy a4 to #!$%@?ć i te bramki na których stoisz w kolejne ( ͡°ʖ̯͡°)
@CrunchyCrunch: Z Warszawy nie ma takie opcji by wyjechać z taką prędkością i dojechać do celu. No może autostrada na lublin ma mały ruch ale nie jechałem nią w tygodniu.
@cwlmod to ten typ co jak wyprzedza to jedzie 145 na autostradzie i mimo ,że sznur samochodów to nie przyspieszy ani trochę tylko jedzie dalej 145 i wyprzedza 10 minut inne auto
Jedziesz za typem, ustawiasz na równo 90. Gość przed tobą zaczyna jechać 85, 80, 90, 100, znowu 85. No #!$%@? idzie dostać, redukujesz prędkosć wajchą, zaczynasz trzymać dystans bo typ ma zespół niespokojnych nóg i skacze po pedale gazu. Teraz przed ciebie #!$%@?ło się 2 kolesi bo ich zdaniem za duży trzymasz dystans xD Oczywiście każdy z adhd i też nie wie czy przyśpiesza czy hamuje.
Jedziesz autostradą, tempomat zapięty na 130. Wbija się przed ciebie typ bo jedzie 95 i koniecznie musi wyprzedzić ciężarówkę jadącą 90. "Nie poczekam, wyprzedzić muszę bo się uduszę". Więc wyłączasz tempomat. Jedziesz za nimi. Za tobą już kolumna tych którzy jadą szybciej. W końcu typ kończy manewr, wracają na prawy pas. Odpalasz tempomat znowu na 130. Oczywiście ten co jeszcze chwilę temu jechał 95-100 jedzie już 120 i ani ich wyprzedzić na spokojnie ani zjechać za nich a służbową skodę masz już w bagażniku. W końcu dajesz do pieca aby sprawnie wyprzedzić i nie blokować lewego. Wracasz na prawy. Cyk tempomat 130. O kolejna ciężarówka na horyzoncie xD
#polskiedrogi #motoryzacja
Komentarz usunięty przez autora
Przykładowo trasa Szczecin- Wrocław spokojnie całość otwierasz przy Szczecinie 200 i dojeżdżasz do samego Wrocka takim tempem.
A te wszystkie a2 czy a4 to #!$%@?ć i te bramki na których stoisz w kolejne ( ͡° ʖ̯ ͡°)