Wpis z mikrobloga

Ostatnio świeżo upieczona matka dziecka z mojej rodziny zwróciła mi uwagę że źle się odzywam do jej dziecka i nie mam tak robić.

O co dokładnie chodzi? O to, że do półrocznego dziecka mówię jak do małego dziecka. No wiecie o co chodzi: głos zmieniony jak jakaś postać z kreskówki, przyciąganie wyrazów, zabawny ton itd. Tak się mówi do dziecka nie? XD a ona że tak się nie mówi bo takie dzieci zaczynają później mówić niż inne i mam normalnym tonem i głosem się do dziecka zwracać.

Kilka razy próbowałem, ale nie potrafię. Widzę takie małe i słodkie dziecko to tak samo jakoś zaczyna mi się głos zmieniać, a dziecko się śmieje z tych wygłupów i je to bawi. Normalnie mam głos gruby i donośny. Nie wyobrażam sobie tak na poważnie do niego mówić. Ona, że tak mam robić.

Dla mnie to #!$%@?, przecież to mały brzdąc i dopiero ma 6 miesięcy, przed nim pełno czasu na naukę, a pierwszy raz też słyszę że takie mówienie szkodzi dziecku.

Prawda to czy nie? Kto ma racje?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #kobiety #dzieci #rodzina #wychowanie #edukacja
  • 102
@sun_belt znam przypadek dziecka Polaków urodzonego i wychowanego we Francji. Uczyło się Polskiego od rodziców, którzy mówili do niego " cy sces kanapecke z synecką" xD. Biedny nie dość, że po francusku gada z delikatnym, ale jednak akcentem, to po Polsku, bez akcentu ale sepleni właśnie przez to.
@sun_belt spotkalam sie z opiniami, ze takie ciucianie do dzieci moze powodowac wady wymowy, a juz na pewno opoznia nauke poprawnego mowienia

mnie sama to #!$%@? jak slysze jakie infantylne bleblanie z ust doroslego czlowieka ()
@sun_belt Ileż to ja się naupominalem rodziców żeby do dziecka normalnie mówili. Na szczęście jak ja zacząłem takim zmienionym głosem do nich gadać to szybko się nauczyli mówić normalnie.
@TheBestOfErasmus: no dobrze ogólnie na logikę się z tobą zgadzam, ale w takim razie wyjaśnij mi fenomen baby talku, czemu prawie wszyscy go używają (nie licząc właśnie sytuacje gdy ktoś celowo się od tego powstrzymuje)? czyżby ewolucja zrobiła błąd? mam szczerą nadzieje że mi to wyjaśnisz, w przeciwnym wypadku jesteś obrzydliwym kłamcą albo - co gorsza - okropną osobą (eufemizm) która niema żadnych oporów przed rzucaniem stwierdzeń typu "madka ma 100%
@sun_belt: Robisz bardzo dobrze, naukowcy udowodnili, że stosowanie tzw. baby talk w stosunku do małych dzieci jest bardzo korzystne, a takie dzieci mają później intelektualną przewagę nad rówieśnikami i szybciej rozwijają swoje umiejętności językowe. Zobacz sobie np. tu: https://www.nature.com/articles/d41586-020-00305-z

Przy okazji, nie słuchaj całego tego normickiego szurstwa, jak @TheBestOfErasmus czy @RozbrykanyKartofelek, bo ich twierdzenia nie mają żadnego poparcia w nauce (jeżeli twierdzą inaczej to niech podadzą źródła).
@TheBestOfErasmus: nie podam ci źródeł naukowych bo na prawdę w #!$%@? to mam cała ta sprawę

fakt ze zgodziło się ze mną prawie 2tys osób natomiast jest bardzo dobrym feedbackiem społecznym, jak weźmiemy ilość osób które się ze mną zgodziły plusem porównamy z tymi którzy twierdzą ze jest inaczej to wychodzi mniej więcej taka proporcja jak stężenie dorosłych już w wyniku takich praktyk po prostu „innych” od reszty , gnębionych w