Wpis z mikrobloga

Nie negując innych, myślę, że dla niektórych te kilka dodatkowych centymetrów coś tam by może zmieniło, ale jak słyszę, że 190cm+ nie może być przegrywem, to się we mnie gotuje.
  • Odpowiedz
@pul_litra_wstydu: Mam 183, gdybym chodził w airmaxach to bym miał 186, 2 cm to różnica praktycznie niezauważalna i nie, nie ma to żadnego wpływu, tak jestem dużo wyższy od większości lasek, ale nie mam ładnej twarzy a na to wszystko jestem łysym zakolakiem, chociaż przynajmniej szczupłym z wąską talią. Miałem znajomą od flachy w akademiku, która zachwycała się swoim chłopakiem jakim on nie jest uosobieniem męskości, po czym powiedziała że
  • Odpowiedz