Wpis z mikrobloga

@demonox: @Gawith_Apricot: Kiedyś telefony lagowały bo miały słabe parametry, a wtedy Apple było z funkcjami i możliwością personalizacji głęboko za murzynami. Teraz telefony zrobiły się na tyle mocne, że nie ma narzekania na płynność. System Apple się rozrósł i w sumie można go używać bez użerania się z brakiem funkcji. Xiaomi Mi 6 na Android 11 (LineageOS 18.1) ze 100 aplikacjami ze sklepu play śmiga aż miło, można byłoby zrobić
@bartosz325: Ale ja nie kupiłem flagowego iphone za 4000zł, tylko rok po premierze iphone se za 1600zł. Śmiga już ponad 4 lata, ale powoli rozglądam się za nowym telefonem. Ostatni mój android to Xperia M4 z ośmiordzeniowym snapdragonem na andku 5.0, oczywiście po roku wyszedł android 6.0 do którego sonemu już się nie chciało dawać aktualizacji. Różne rzeczy się tam działy, oj różne xD Oczywiście mulenie, brak ramu i pamięci w
@kryptomanix: czyli w takim razie, iphone 7 prawdopodobnie dostanie też aktualizacje do ios 16.
Zgaduję że w nastpnej aktualizacji odpadnie kolejna generacja iphonów czyli ip6 ( w sumie już teraz miał odpaść) a nie spodziewam się żeby dwie generacje odrazu wyrzucili ze wsparcia (choć w historii ios to się już zdarzyło)
@Gawith_Apricot: Xperia M4 to nie jest flagowy model na tamten rok. Co z tego, że 8 rdzeni jak są słabe. Redmi Note 9 nie pozwoli na super płynne korzystanie z telefonu przez lata, bo to też średniak. Albo kupujesz zeszłoroczny flagowiec tak jak w przypadku Apple, np. Xperia 1 II czy Xiaomi Mi 10T Pro., albo chociaż Poco X3 Pro w wersji 8GB RAM. Bo co z tego że teraz takie
@fanmarcinamillera: mam XSa XD

@huanpablito: wymiana baterii za max 200 zl i wsio dalej

@lantar8: zajbiscie właśnie - moja babcia używa starego SE 1 gen
Tu chodzi najbardziej o aktualizacje bezpieczeństwa, bo i tak wszystkiego te telefony nie będą mieć

@Marek1991: bardziej bym celował w stronę zabezpieczeń niż samych zabawek w postaci funkcjonalności

@pycc: myśle ze ta 15 to już serio będzie koniec
Chociaż osobno 5s nadal
oczywiście po roku wyszedł android 6.0 do którego sonemu już się nie chciało dawać aktualizacji


@Gawith_Apricot: Ale wiesz o tym że M4 dostała aktualizację do 6? A to że w Polsce była dużo później to już kwestia tego że wtedy jednak telefony kupowało się często od operatorów i to oni spowalniali aktualizacje.
@Marek1991: różnica jest taka, że dodają zabezpieczenie plus fiuczersy, które mogą działać na takim telefonie, a znów na 5S już bez fiuczersów, ale same zabezpieczenia

@PISowski_inwestor: tak, mówimy o tym :-). Przyznali się do tego, dali przez rok mega tanią wymianę baterii i powiedzieli czemu to robią, co by trzymał się kupy
A jak tam reklamy w ustawianiach?
Śmieszne znaczki wodne przy zdjęciach?
Wybuchające telefony i zakaz wstępu na pokład?
@bartosz325:

Xperia M4 to nie jest flagowy model na tamten rok. Co z tego, że 8 rdzeni jak są słabe. Redmi Note 9 nie pozwoli na super płynne korzystanie z telefonu przez lata, bo to też średniak. Albo kupujesz zeszłoroczny flagowiec tak jak w przypadku Apple, np. Xperia 1 II czy Xiaomi Mi 10T Pro., albo chociaż Poco X3 Pro w wersji 8GB RAM. Bo co z tego że teraz takie
@Gawith_Apricot: przecież mi 10 t pro kosztuje 2200: https://www.morele.net/smartfon-xiaomi-mi-10t-pro-5g-8-128gb-lunar-silver-30132-7245024/?utm_source=ceneo&utm_medium=referral
Co do rzeczy ma ile telefon ma ramu. Android potrzebuje więcej, bo jest otwartym systemem. Producenci dają więc nie ma problemu. Redmi Note 9 oprócz 4 GB ram ma też słabego procka. 12nm, gdzie moje 4 letnie Xiaomi ma 10nm i 6GB ram. I tu właśnie szczegół.