[Rouksa]

@marcinpodlas8: Wszystko zależy na jakiej wsi mieszkasz. Ja mieszkam na wiosce, 1500 osób, ale 4 kilometry od miasta 60k. I jest gituwa W przyszłości chciałbym mieszkać też na wsi

[groznaglizda303]

Niech se każdy mieszka gdzie lubi elo xD

[JaMhmm]

@Kutafonix215: ale wiesz, że na starość to tym bardziej potrzebujesz tych udogodnień? Będziesz miał siłę na długie wyprawy do lekarza, sklepu? I pewnie sam, mało sąsiadów, bez znajomych, daleko od rodziny?

[n.....n]

@marcinpodlas8: dawno nie widzialem zeby ktos tak koncertowo marnowal swoj czas wpisami na wykopie. brawo, wyjasniles 10 osob :-)

[Instynkt]

Ale wiesz że w wieku 14 lat można mieć auto typu Smart i problem komunikacji dziecka znika?

@Mateusz1q: w przeciętnej rodzinie jedyne auto 13-letnie a ojciec kupuje każdemu z trójki dzieci po aucie + benzyna i parking xDD

[i.....S]

@TurboDynamo: to jeszcze doczytaj co to znaczy "łatwiejszy" i będziesz w domu. Może nawet coś zrozumiesz.

[PrzThim]

@marcinpodlas8: z tymi menelami to niestety prawda, strasznie dużo się tego pałęta w mieście. Ogólnie życie wieś/miasto zależy tylko od gustu. Jak miałbym wybierać to wolę mieć swoją hektarową działkę z własnym ogrodem na uprawy, rośliny, jakieś oczko wodne, porządny duży garaż. Lubię przydomowe prace i sprawia mi to przyjemność, tak samo lubię dłubać przy aucie. Wiem, że nie będę przeszkadzał sąsiadom jak będę chciał zrobić imprezę, więc cisza nocna

[S.....a]

@marcinpodlas8: Ponownie pod wpisem wywaliło masę komentarzy, a że dotyczy mnie to w zasadzie bezpośrednio (wyjechałem z Wrocławia i buduje dom na wsi) to się wypowiem:
Mieszkałem na wsi sporą część swojego życia. I rzeczywiście, problemy, jakie są tu wymienione, rzeczywiście istniały. ISTNIAŁY. Po komentarzach widzę, że większość krytyków życia na wsi ma dokładnie takie same doświadczenia z dzieciństwa. Bo jeden pociąg, autobus dwa razy etc.
Problem w tym, moi

[x.....e]

@TurboDynamo: wy na pewno opisujecie polską wieś? bo tu pojedyncze niedogodności się zgadzają

[krzewmarchwi]

@Hektor_el_Pako: No to kolego jak dla ciebie dojazd 2-3 km zajmował 2h to jesteś sam sobie winien że nie potrafisz sobie ogarnąć czasu bo kraków daje dużo możliwości. Ja całę technikum dojeżdżałem z gminnego miasteczka do innego gminnego miasteczka ponad 10 km i nigdy to nie zajmowało dłużej niż 40 min gdzie samo dojście z domu na przystanek zajmowało 10-15 min. Zajęcia dodatkowe zajmują całe popołudnie? No każdy tak miał

[niewiemcorobic]

@SuchaSosna: 20 min jazdy na basen xD to pisz od razu że mała miejscowość 10 min od miasta, a nie zapadła wieś. Po drugie z zapadłej wsi nie ma dobrych połączeń nigdzie. I teraz jest z tym jeszcze gorzej niż kiedyś. Kiedyś było więcej ludzi na wsiach więc siłą rzeczy wsie były też lepiej skomunikowane. Teraz wszyscy kładą łachę bo się po prostu nie opłaca rozwijać komunikacji do zapadłych wsi,

[niewiemcorobic]

@krzewmarchwi: Uber żeby wracać z miasta na zadupie XD może od razu niech rodzice wynajmują dziecku limuzynę z szoferem, jeśli się chce to się da xD

[krzewmarchwi]

@niewiemcorobic: ja mówię o przypadku wsi sąsiadujących bezposrednio z dużymi aglomeracjami miejskimi a nie zadupiu w bieszczadach XD

[ambasador_przegrywu]

@marcinpodlas8: 1. XD
2. XD
Ale porównanie też kiepskie bo ktoś mieszkający na wsi pod Warszawą będzie miał bliżej do Warszawy niż ktoś mieszkający w Lipsku itd.
3. Moja rodzina u siebie na wsi jest jedyną rodzina gdzie jest więcej niż dwójka dzieci, A wieś według Wikipedii ponad 1500 osób.
4. Może nie multum ale jak tak patrzę na swoje podwórko to trzy wsie mają super ogarniętych sołtysów. Do tego stopnia,

[Banek5000]

ze przecież czyste powietrze tam maja a nie taki smog

@Send_noodles: jak wyjeżdżam do rodzinki na wsi to w zimie mój pies po wyjściu na podwórko j---e jakby z wędzarni uciekł a w lecie to ja sam zwijam się od alergii na zboża gdy sa żniwa. Co ciekawe moja szwagierka ktora tam się wychowała też miała alergie na to. Reakcja rodziców "Przeziębiłaś się", kto by tam myślał o alergologach.

[Banek5000]

Taka przeprowadzka na wieś to jak najbardziej, ale jak już emeryturka jest i dzieci odchowane.

@Slavcel: Zgadzam się

@marcinpodlas8:
No i zapieprzaj z wypizdowa do lekarza albo jakiegoś specjalisty w większym mieście jak właśnie jesteś stary. Że o zakupach, czy koszeniu, odśnieżaniu, albo ogrzaniu donu nie wspomnę i kosztach z tym związanych. Można napisać że stary to se autko kupi. Niby tak ale to zawsze wyjdzie drożej niż

[mirekmirkowski]

@AndyMendy: ale moi rodzice byli dorobieni (wyższa klasa średnia, dochody ze 20k, sama rata za dom to było 4-5k, no trzeba przyznać że nas rodzeństwa były 4 osoby, ale kto kazał n---------ć dzieciaki?). Po przyszło co do czego, to nikomu się nie chce wozić dzieciaka 3 razy w tygodniu po pół godziny w każdą stronę, a utrzymanie kolejnego samochodu to koszt.