[SpiderFYM]

Skończyłem Call of Duty: Black Ops 3.

Bawiłem się całkiem nieźle, chociaż nigdy nie przepadałem za "strzelaniem w przyszłości".
Większość gry biegałem z jedną i tą samą bronią, czasem przerzucając się na jakąś wyrzutnie przy większych robotach do zniszczenia. Fajną sprawą natomiast był moce głównego bohatera, które pozwalał przejąć władzę nad maszyną czy po prostu ją spalić. Kompletnie za to nie czułem mocy w granatach, w pierwszych CoDach było zdecydowanie lepiej.
Mimo że nie jestem fanem strzelania na padzie to grę przeszedłem na na poziomie "doświadczonym" czyli 3/5 i nie było jakoś wybitnie ciężko. Gra dynamiczna, dużo się dzieje, filmowość aż kipi z ekranu.

Fabuła jak na strzelankę całkiem solidna, przy polskim tłumaczeniu trzeba się jednak trochę skupić bo występują czasem babole, przez które treść nie jest do końca jasna.

Mimo że nie jestem fanem strzelania na padzie to grę przeszedłem na na poziomie "doświadczonym" czyli 3/5 i nie było jakoś wybitnie ciężko. Gra dynamiczna, dużo się dzieje, filmowość aż kipi z ekranu.

Graficznie całkiem dobrze, chociaż czuć było downgrade względem cutscenek, które działają w 30 klatkach. Udźwiękowienie również udane.

Do platyny nawet nie podchodziłem, za to wbiłem prawie wszystkie trofki w singlu. Nie są w żadnym wypadku ciężkie. trybu online nie odpalałem bo zginąłbym pewnie w ciągu 10 sekund od rozpoczęcia pojedynku.

Uznałem że kupię Black Ops 4 i z chęcią poznam dalszą fabułę ale właśnie przeczytałem że BO4 nie ma trybu dla pojedynczego gracza więc xD

#ps5 #ps4 #gry #callofduty #blackops3

[scrimex]

@SpiderFYM: ok

[Mariusz_Drugi]

@SpiderFYM Dobra, doczytalem

[PanPrezes_PL]

@SpiderFYM: przecież bo3 to był pażdzierz jakich mało, raz skończyłem fabułę i tyle, jedynie multi jako tako ok

[rosikk1]

@SpiderFYM: Przecież fabuła tej gry jrst tak głupia, że żeby ją w pełni zrozumieć trzeba było posiłkować się komiksem wydanym w USA.