Wpis z mikrobloga

@dwa__fartuchy: Lubimy :) Swoją drogą - twoją podziwiam. Ostatnio stałem w aptece za tak marudną i nieogarniętą babą, że ciężko było tego słuchać. A Pani farmaceutka milutka, pomocna, uśmiechnięta i sympatyczna. To pewnie byłaś Ty! ( _)
  • Odpowiedz
@xTortox: czasem pacjenci z kolejki krzyczą coś do tych stojących przy okienku. Raz taki pan wyzywał jedną kobietę, że za długo stoi i rozmawia z farmaceutką (ale to nie były pytania ciągle o to samo, tylko faktyczny wywiad farm.). Krzyczy do niej, że nie ma męża, dzieci, żeby sobie poszła do koleżanek porozmawiać itd. :/
Aż zwolniło się miejsce w drugim okienku, pan podszedł i okazało się, że nie ma
  • Odpowiedz
@xTortox: miałam podstawę do odmówienia - podejrzenie, że pacjent jest niepełnoletni, a nie miał żadnego dokumentu (albo nie chciał mieć xd).
Zgodnie z ustawą prawo farmaceutyczne - leki z kodeiną można wydać tylko osobie pełnoletniej
  • Odpowiedz