Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: można poznawać ludzi. Jest ciężej w tym wieku/obcym miejscu/bez innych znajomych, ale naprawdę da się. :) rozejrzyj się też, są grupy organizujace wyjazdy i inne imprezy, można poznać ludzi i o tyle fajniejsze nawet, że poznajesz kogoś kto lubi squasha jak Ty czy wyjazdy jak Ty, a nie jak kiedyś na imprezie kto po prostu lubi alko ;)
Słaba historia z różową, ale - oceniając po tym jak kończy
  • Odpowiedz
Mirku, okropnie cię potraktowała twoja była dziewczyna i ekipa, ale zobaczysz, że jeszcze ci to na dobre wyjdzie. Wiadomo, musisz przecierpieć stratę i ogromną zmianę w życiu, ale kiedyś w końcu przestanie boleć. A takie sytuacje pokazują, ile warte są znajomości, w tamtym towarzystwie najwyraźniej nie miałeś prawdziwych przyjaciół. No a dziewczyna - jak to się nieraz mówi - śmieci same się wyniosły. Zero klasy w zakończeniu tej znajomości z jej strony,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: smutne. Ech chłopie, po cholerę się zadręczasz. Z tego co piszesz, to nie byli twoi przyjaciele, a jedynie pijawki. Twój samobój żadnego z nich specjalnie nie obejdzie, a jedynie potwierdzi to, co o tobie myślą. Przestań się nakręcać czarnymi myślami. Znajdź sobie zajęcie. Cokolwiek, byle o tym nie myśleć, a za jakiś czas będzie lepiej. Truizm, ale czas naprawdę leczy rany. I tak na koniec: pora na odrobinę zdrowego
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no i lepiej wcześniej niż później. Jak się okazało to nie był ktoś na całe życie - teraz niech inni się na niej przejadą w swoim czasie. Rób swoje a czas naprostuje Twoje ścieżki :-)
  • Odpowiedz
Na początku związku doszło do tak jakby zdrady, w wykonaniu różowej. S


@AnonimoweMirkoWyznania: co to znaczy?

Do całej sytuacji odnosił się nie bede. Jak nie radzisz sobie emocjonalnie to polecam wizytę u psychiatry dostaniesz śmieszne tabletki po, których przez jakiś czas nie będziesz o niej myślał. Skupisz się na pracy i czas zaleczy rany
  • Odpowiedz
**toniemazurski_separatysta**: Mam bana ale twoja historia szczerze uderzyła mnie w serce. No jak na początku Cię zdradziła to było pewne, że zrobi to po raz kolejny - szkoda, że doszło do tego w takich okolicznościach oraz z taką osobą. Jednakże głowa do góry, masz dobrą pracę i powodzenie także trochę poboli i wracaj na rynek oraz działaj. Trzymaj się Miras i pamiętaj, że nie tacy powstrzymali się przed magikiem.

Zaakceptował:
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Niesamowicie przykro się to czytało, ale bardzo dobrze, że zrzuciłeś tutaj z siebie część tego balastu.
Moim zdaniem nie powinieneś w tej chwili podejmować żadnych długofalowych decyzji takich, jak branie kredytu i robienie innych mocnych zrywów. W tej chwili nie jesteś sobą, jesteś w swojego rodzaju żałobie i to jest normalne. Jedyne co możesz teraz zrobić to wewnętrznie zgodzić się na tą sytuację i zaakceptować ją. Ona już się
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Czytało się to przyjemnie, ale sytuacja taka nie jest. Na pewno pogadaj z rodzicami i powiedz im prawdę, bo na to zasługują. Skoro Twoi znajomi woleli wstawić się za laską, aniżeli za Tobą, to nie są Ciebie warci. Żyj życiem, wychodź do ludzi, chodź na spacery, zaangażuj się w coś. Wiem, że łatwo się mówi, ale to działa.
  • Odpowiedz