Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanko do ludzie z #emigracja

Wyjeżdżał ktoś z Was całą rodziną z małymi dziećmi? Jak sobie poradziliście? Chodzi mi o kwestie żłobkowo-przedszkolne, brak rozumienia przez dzieci języka na początku (bo potem to wiem że łapią szybciej niż dorośli) i kwestie związane z pracą?
Bo nie będę ukrywał, to co odwalają pisowcy skłania mnie do emigracji coraz bardziej, a jedynym co mnie zatrzymuje to żona, która boi się jak sobie tam poradzimy z dziećmi, jednym ~2 latkiem i drugim świeżo urodzonym i chyba tylko ten strach nas tutaj jeszcze trzyma

#dzieci #emigracja #emigrujzwykopem #niemcy (bo tu chcemy jechać), ale zawołam też #francja #uk #wielkabrytania #anglia #szwecja #norwegia #austria #wlochy - jakby ktoś z Was mógł się też wypowiedzieć, byłbym wdzięczny

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6023bbcfe6c04b000a10e9c8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: Słuchaj Mirku nie wiem czy masz już nagraną pracę, w jakim stopniu znasz język i do jakiego kraju się wybierasz ale ogólnie sam jestem na emigracji od ponad 2 lat i wiem, że w każdym kraju do którego pojedziesz są grupy polskie na fb które naprawdę dają radę jeżeli chodzi o ogarnianie takich codziennych rzeczy. Ogółem (mówię sam za siebie) nie spotkałem się jeszcze z ludźmi którzy wyjechali gdziekolwiek jeśli
@AnonimoweMirkoWyznania: #austria here. Załatwiłem sobie prace w grudniu 2014 i przyjechałem w styczniu 2015 gdzie ogarnąłem pierwsze dwa miesiące sam i przygotowując wszystko na przyjazd mojej żony i 8 miesięcznej wówczas córki. Do przedszkola poszła po 1,5 roku pobytu w Austrii. Początkowo oczywiście pewnie nie do końca rozumiała co do niej mówią ale bardzo szybko się wkręciła. Teraz chodzi o pierwszej klasy i za pół roku już nie będzie miała dodatkowego