Wpis z mikrobloga

#bekazpodludzi #patologiazewsi #zalesie

Mieszkam na osiedlu, gdzie brakuje miejsca parkingowego - bo niektórzy mają kilka samochodów.

Wracam ze sklepu właśnie, no i wyjeżdża z jednego miejsca typek więc go puszczam. Typek z powrotem wjeżdża na to miejsce, no to mu mrugam światłami. Koleś wychodzi z auta i mówi, że jedzie do apteki i za 15 minut wraca i chce tu zaparkować.

Ja odpowiadam, że ja pojechałem na zakupy i też mi zajęli miejsce więc taka jest kolej rzeczy.

Na co typek: nie zaparkujesz tutaj, ja sobie poczekam aż coś znajdziesz.

No i właśnie siedzę w aucie i czekam aż kolesiowi się znudzi, pewnie w końcu pojedzie do tej apteki i się zdziwi.

Znając taki sort ludzi to będę miał pewnie auto zarysowane.

Ale jak zaparkuje pobiegnę do mieszkania, ustawię sobie cyfrówkę z nagrywaniem i będę obserwował co typ wykombinuje.
  • 56