Wpis z mikrobloga

#bekazpodludzi #patologiazewsi #zalesie

Mieszkam na osiedlu, gdzie brakuje miejsca parkingowego - bo niektórzy mają kilka samochodów.

Wracam ze sklepu właśnie, no i wyjeżdża z jednego miejsca typek więc go puszczam. Typek z powrotem wjeżdża na to miejsce, no to mu mrugam światłami. Koleś wychodzi z auta i mówi, że jedzie do apteki i za 15 minut wraca i chce tu zaparkować.

Ja odpowiadam, że ja pojechałem na zakupy i też mi zajęli miejsce więc taka jest kolej rzeczy.

Na co typek: nie zaparkujesz tutaj, ja sobie poczekam aż coś znajdziesz.

No i właśnie siedzę w aucie i czekam aż kolesiowi się znudzi, pewnie w końcu pojedzie do tej apteki i się zdziwi.

Znając taki sort ludzi to będę miał pewnie auto zarysowane.

Ale jak zaparkuje pobiegnę do mieszkania, ustawię sobie cyfrówkę z nagrywaniem i będę obserwował co typ wykombinuje.
  • 56
  • Odpowiedz
@kodecss: spuść mu powietrze, wykręć wentyle, urwij wycieraczki, wysmaruj szybę czołową masłem, włóz psie kupsko pod klamkę albo wrzuć pinezki pod opony - ogranicza cię tylko wyobraźnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kodecss
U nas jest taka akcja że jak jest śnieg i mróz to jest dużo miejsca a jak jest w miarę ładnie to nie ma w ogóle bo ludziom co mają parking podziemny nie chce się wjeżdżać do garażu albo wyjdzie w kapciach o 22 auto schować.
  • Odpowiedz
@kodecss: Było stanąć autem przed nią, zrobić zdjęcie i dzwonić na straż miejską / policję bo jakaś kobieta uniemożliwia ci wjazd na parking. Takie bydło trzeba #!$%@?ć bo inaczej się nie nauczą.
  • Odpowiedz
Mieszkam na osiedlu, gdzie brakuje miejsca parkingowego


@kodecss: co za #!$%@? akcja. Ja to rozwiązałem tak, że kupilem miejsce w garażu podziemnym. Polecam ten styl życia.
  • Odpowiedz
@kodecss chleb powszedni na osiedlach, ja kiedyś prawie chłopa pobiłem jak mi wyjechał tekstem, że jak sobie dom postawisz to sobie będziesz parkował jak chcesz. Typ nie mógł wjechać w inne miejsce, a było wolne.
  • Odpowiedz
@kodecss: U mnie na osiedlu podobne cyrki. Ogarnij sobie garaż albo jakieś strzeżony parking. Lepiej wydać 150-200zł niz codziennie walczyc z dziadami i szukać miejsca.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kodecss: jak ja się cieszę, że mieszkam na osiedlu z końca lat 80, na którym nie ma problemu z parkowaniem właściwie o każdej porze.
  • Odpowiedz
@samjesteszajety:

tak swoją drogą to nie macie apteki w takiej odległości że można iść z buta? Ludzie są zajebiscie leniwi że wszędzie jeżdżą samochodem.

Moj szwagier i moja siostra do sklepu oddalonego 200 m jadą samochodem, a potem mają pretensje do całego świata że mają nadwagę xD
  • Odpowiedz
@kodecss: Jeden samochód dla męża, jeden dla żony kury domowej i jeden samochód na pokaz do kościoła. #!$%@?, że jeden by im w zupełności wystarczył. Ty robaku parkuj 5 km dalej. Jestem #!$%@? kimś, a nie ty biedaku robaku co jeździsz zbiorkomem. Najważniejsze, to nie ustępować takim dzbanom, bo wejdą na głowę jeszcze bardziej.
  • Odpowiedz