Wpis z mikrobloga

a w Czarnobylu to nie jebło dlatego, że testowano jakieś dziwne limity oraz robiono eksperymenty


@tepskiteps: Nie testowano "dziwnych limitów" tylko czy nie jebnie jeżeli zabraknie prądu. Po prostu obsługa (pod presją) zrobiła wszystko żeby wykonać testy pospiesznie i niekompetentnie (była też niedoświadczona, ale trzeba było je zrobić zanim przyjdzie dzienna #pdk), a reaktor miał fatalne wady konstrukcyjne zamiecione pod dywan

tamta elektrownia była bardziej związana z wojskiem niż z
bo dzbany nie mają pojęcia że w Czernobylu była przestarzała technologia,


@Zales360:
nauczcie sie ze pisze sie Czarnobyl a nie czernobyl, czirnobyl, czornobyl, #!$%@?ć falubaz
nie była przestarzała tylko reaktor był robiony po kosztach, cała elektrownia to jedna wielka prowizorka, a sam reaktor miał być przemianowany w razie "W" w instalację do wzbogacania pierwiastków do bomby atomowej

a w Czarnobylu to nie jebło dlatego, że testowano jakieś dziwne limity oraz robiono
@tepskiteps: robiono próby przełączenia na zasilanie zapasowe w sytuacji awaryjnej z wykorzystaniem bezwładności turbin w celu zaspokojenia zapotrzebowania na energię w czasie rozruchu generatorów zapasowych.

Reaktor potrzebuje chłodzenia, a do tego służą pompy. Pompy potrzebują prądu. Jeśli dojdzie do awarii i prądu nie ma, to załączają się generatory diesla aby napędzić pompy. Generatory potrzebują czasu aby uzyskać moc znamionową. Nie jest to długi czas z perspektywy człowieka, ale niebezpieczny dla reaktora.