Wpis z mikrobloga

@urarthone: Co do dwójki. Jeśli to prawda, że owy handlarz bronią to człowiek ze służb amerykańskich na emeryturze, to "tak miało być" i niezależnie od tego, kto by ich sprawdzał, czy siedział w naszych służbach, i tak byłby wał. Pytanie komu zależy na tym, by coś takiego spotkało Polskę.