Wpis z mikrobloga

@wojniz: moja firma upada, ale sprzedam Ci 10% mojej firmy za 100tys. złotych (wyemituje akcje). Zostaniesz współwłaścicielem, a ja za zastrzyk 100tys. dokonam inwestycji, która pozwoli mi się odbić od dna i wyjść na prostą.

Ale nie, bo akcje mojej firmy są shortowane więc są warte znacznie mniej - 10% mojej firmy to teraz tylko 10tys. złotych - za to nie dam rady dokonać żadnych inwestycji. Mało tego - nikt nie
@wojniz kwestia presji, jak ktoś o autorytecie wykonuje jakieś działanie to inni naśladują. A sama cena akcji jak padnie na pysk będzie przysparza przeróżne problemy bo ludzie będą myśleć że spółka upadła to mogą być problemy że nawet auta w leasing im nie dadzą bo im siebwydaje że już upadli. Kwestia psychologii tłumu niż coś konkretnego na niekorzyść
Tak z ciekawości. Jaki wpływ ma to, że ktoś shortuje firmę, no to że ona upadnie?


@wojniz: samospełniająca się przepowiednia, której fundusz może pomóc w spełnieniu (sponsorowane artykuły, łapówki, blokowanie obrotu akcjami itp.).
gówno prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak napisałem wyżej - niska wycena, wyższy koszt kapitału własnego. Cena rynkowa akcji nie wpływa na działalność podstawową spółki. Chyba, że sama działaność podstawowa jest związana z wyceną spółki, ale GME sprzedaje #!$%@? gry komputerowe XD


@ghandi92: Niska wycena wpływa na chociażby zdolność kredytową (jak już wyżej wspomniano chociażby poprzez obligacje korporacyjne lub dodruk akcji). No sorry ale supermarket z grami
@KochanekAdmina gamestop ma nowego człowieka w zarządzie który probuje zmienić jej model biznesowy - zamiast sprzedawać w sklepach chce sprzedawać w sieci. Czy się to uda? Trudno powiedzieć. Ludzie są teraz tak leniwi że nie chcą mieć kilku launcherow, przez co steam może kasować wielkie prowizje.

Z powodu sportów ciężko emitować akcje, inna sprawa czy ktoś je kupi.

Same shorty to też element rynku - niektóre akcje są przewartościowane.

No i tu