Wpis z mikrobloga

@TheBloody: Uuu psycha pewnie siada. Wstawaj i walcz, też bym gdzieś sobie tak zagrał ale wiem, że nie mam szans z ludźmi grającymi na żywo w klubach. Powodzenia nie załamuj się
  • Odpowiedz
@TheBloody: Trudno, takie turnieje zdarzają się każdemu - w ostatniej kołówce w klasyku zrobiłem 0/7 i nie powiem - nadal boli :D Gdy jednak pomyśli się o wspólnym analizowaniu partii i tym, że zawsze to jakaś okazja do nauki, to blians wychodzi na plus... więc w niedzielę zaczynam kolejną i liczę, że choć raz uda się nie przegrać :)
Zapytam się więc - jak atmosfera? Udało się z kimś dłużej
  • Odpowiedz
@TheBloody: gościu pomyśl sobie co muszą czuć arcymistrzowie jak AI czy jakieś dziecko z daunem ich robi. Pierwsze koty za płoty jak to mówią. Gratulacje za podejście :)
  • Odpowiedz