Wpis z mikrobloga

@Zordon_: co xD w zyciu kociego gowna nie czulem, kot jak robi to zasypuje od razu w kuwecie, moze kuwety nie czysciles i nie mial gdzie srac brudasie xD


@RubinWwa: otóż to! A jak mieszkasz na parterzee i masz możliwość, żeby kota wypuszczać to już w ogóle. xD
Wieczny smród kociego gówna na chacie.jpg


@Zordon_: Przypominam, że koty to superior zwierzęta i nawet jeśli nie są tak kochane jak psy, to jednak mają trochę więcej oleju w głowie i umieją zadbać o czystość (tj. myją się i srają do kuwety, zasypując to piaskiem, żeby ukryć zapachy, co w sumie pewnie przeniosło się z czasów, kiedy polowały na zewnątrz i nie chciały, żeby ofiary je mogły wyczuć).

Co prawda nie
Pobierz wykopiwniczanin - > Wieczny smród kociego gówna na chacie.jpg

@Zordon_: Przypomina...
źródło: comment_1610913639kpW5zO6ZUoBvVuSjnEKp6x.jpg
@TerroriX mój pies ma wyrąbane i zimą zwykle śpi, albo udaje, że śpi, do momentu, kiedy mu pompka się nie przepełni (czasem jest to nawet 9:00-10:00). ¯_(ツ)_/¯
A gdy usłyszy zza okna dźwięk deszczu, to nie ma lewara, żeby go wyciągnąć po dobroci, trzeba go ciągnąć na siłę, manipulować, albo oszukiwać. XD
@RubinWwa: Przyznaj, jak koteł jebnie kloca to może śmierdzieć motzno. Ale w takim wypadku od razy #!$%@? gówno, na specjalnej łopatce, do kibla i jest cacy. A, psiarze biorą gówno w łapę(przez woreczek) i też wywalają - jak sią ogarnieci, a jak są #!$%@? to udają, ze pies się nie zestał i takie gówno leży gdzieś na chodniku i stwarza zagrożenie. Jak tu nie gardzić taką egocentryczną postawą?
co xD w zyciu kociego gowna nie czulem, kot jak robi to zasypuje od razu w kuwecie, moze kuwety nie czysciles i nie mial gdzie srac brudasie xD


@RubinWwa: jesteś przyzwyczajony do smrodu kociego gówna to nawet nie wiesz, że je wachasz, to ty masz kota w domu, a to jest niehigieniczne, głównie ze względu na sranie w domu, więc jedyny brudas tutaj to ty i inni kociarze
Oho, oczywiście, taaaaaa, koty i "gówno nie śmierdzi nic a nic"

Wracasz na chatę a tu smród na całe mieszkanie, albo nasrane obok, bo mu żwirek nie pasuje. Silikonowy, spoko, dziewczyny kot wolał SZCZAĆ nawet obok kuwety, bo silikonowego po prostu nie znosi. I co wtedy mądrale, mam trzymać 2-3 kuwety, by jaśniepanu przypasowało?

Po prostu przyzwyczailiście się do smrodu kociego gówna i Wam on nie przeszkadza. Nie zwracacie nań nawet uwagi.