Wpis z mikrobloga

tak sobie przegladam internety w poszukiwaniu prezentów. widze ze ponad 50% aukcji allegro z zabawkami to dropshipping. na zasadzie sprzedawcy wystawiaja towary a i tak wysylka jest z jednej glownej hurtowni. hurtownik sprzedaje, sprzedawca zbiera marze i tak to sie kręci. i teraz obudzila sie we mnie cebula i zastanawiam sie co by bylo gdybym zglosil sie do takich hurtowni - mam dzialalnosc - i nawiazal z nimi wspolprace. pokupowalbym w cenach hurtowych i sprzedal sam sobie bez marży. i tu sie rodzi pytanie jak wygladaja takie umowy z hurtowniami - czy tam mam punkt w ktorym musze sprzedac odpowiednią ilosc towaru w miesiacu? czy to moze byc po 1 rzeczy na miesiac?
#dropshipping #cebula #kiciochpyta
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jedyny_wolny_login: nie no w sensie ze dla siebie bede kupowal. przyklad. szukam sobie produktow. widze ze mam jedna rzecz za 150 druga za 200. w hurtowni pewnie to kosztuje dla takiego posrednika ~100 i ~150 albo i taniej, zalezy ile marzy. no i zamiast wydac 350. to wydaje 250. 100 w kieszeni - profit.
  • Odpowiedz
@dafcior: Nie wiem jak jest w zabawkach, ale często tak jest, że dla nowych klientów nie ma rabatu i dopiero np za obrót za 10.000/mc dostajesz rabat 2%, za 20000 3% przykładowo. Może też tak być, że minimalna kwota zamówienia jest określona. A jak kupisz za 500 pln to ci naliczą 50% marży. Ale wszystko jest możliwe i zależy od hurtu i umowy
  • Odpowiedz