Aktywne Wpisy

Melkovva_ +2
#mirabelkopomusz
Nadziałam się sutkiem na gwoździa w drzwiach- w sumie to mi się wbił a ja idąc pociągnęłam.
Byłam pewna że zahaczyłam tylko bluzka :(
Po kilkunastu minutach ogarnęłam o co chodzi bo lała mi się krew po brzuchu.
No sutek jest naderwany :(
Teraz boli jak cholera, zakleiłam plastrem bo nawet dotyk koszulki sprawia że zaś krwawi. O bólu nie wspomnę :(
Czy coś z tym da się zrobić poza klejeniem?
Nadziałam się sutkiem na gwoździa w drzwiach- w sumie to mi się wbił a ja idąc pociągnęłam.
Byłam pewna że zahaczyłam tylko bluzka :(
Po kilkunastu minutach ogarnęłam o co chodzi bo lała mi się krew po brzuchu.
No sutek jest naderwany :(
Teraz boli jak cholera, zakleiłam plastrem bo nawet dotyk koszulki sprawia że zaś krwawi. O bólu nie wspomnę :(
Czy coś z tym da się zrobić poza klejeniem?
showoff +80





Cały wątek polecam:
https://twitter.com/K_Paczkowski/status/1331498918597816322
#prawo
https://twitter.com/JarasJarasy/status/1331863210954207234
@LebronAntetokounmpo: ja zawsze polecam pracę w spółce w Biurze Prawnym z tych samych powodów.
Komentarz usunięty przez autora
Bo aplikant to dla wielu ludzi taki inny rodzaj studenta. Człowiek co to nie ma pojęcia i ciągle się wszystkiego uczy. Nierzadko jednak aplikant - szczególnie pod koniec aplikacji - ma bardzo dobrze ogarnięte określone działki prawa i często ma 5-6 lat doświadczenia zawodowego. Ale oczywiście mamy w Polsce tradycję płacenia aplikantom jeszcze mniej niż rezydentom,
@PositiveRate: robienie aplikacji w małym mieście u kogoś innego niż rodzina, jest samobójstwem. Współczuję wszystkim, którzy nie mają innej możliwości zdobycia zawodu.
Komentarz usunięty przez autora
@PositiveRate: Czytając te komentarze pod twittem w ogóle się nie dziwię.
Mówię tu o Wawie, bo w jakiś Zielonych Górach czy Katowicach jest syf kiła i mogiła.
@qusqui21: na pracę jako pełnomocnik procesowy tak.
Nigdy nie zrozumiem czemu dla tych ludzi pokora oznacza posłuszeństwo xD