Wpis z mikrobloga

Poszedłem dzisiaj z kotem do weterynarza bo źle się poczuł. Czekałem 15 minut. Kot dostał antybiotyki. Za wizytę zapłaciłem 24zł. Kot czuje się już lepiej. To jest chore że mój kot ma lepszy dostęp do służby zdrowia niż ja xD

#koronawirus #polska #koty #weterynaria #zdrowie
  • 97
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Za wizytę zapłaciłem 24zł. Kot czuje się już lepiej. To jest chore że mój kot ma lepszy dostęp do służby zdrowia niż ja xD


@whiskas:

Oczywiscie, ze kot ma lepszy dostep do sluzby zdrowia, niz ty... po pierwsze, on jest w prywatnej, po drugie, ma prawo do eutanazji :P
  • Odpowiedz
@Jasmonowayy: Mój umierający szczur został przyjęty o 3 w nocy. Miał duże duszności. Dostał zastrzyk, kroplówkę i prowizoryczna komorę hiperbaryczną zrobioną z nosidełka. Niestety przegrał tą walkę i o 5:30 wet przyjął go na ostatni zastrzyk, ale próba odratowania go do dzisiaj robi na mnie ogromne wrażenie.
  • Odpowiedz
@AssWeCan: nie rozumiesz. specjalista specjalizuje sie zwykle w jakiejs wąskiej dziedzinie, jak u ludzi. nefrolog bada nerki, okulista oczy, pulmunolog pluca. jesli zwierzak zostal wyslany do kardiologa i kardiolog wykluczyl chorobe serca, to informacja dla lekarza kierujacego brzmi: trzeba szukac problemu w innym miejscu. to prowadzi do diagnozy, a tylko diagnoza pozwala na skuteczne i celne leczenie. oczywiscie mozna podac na slepo leki liczac na to, ze sie dobrze strzeli.
  • Odpowiedz
@kicipuci: Teraz będziesz mi świat tłumaczyć? Że płaci się za wiedzę i umiejętności? XD Ja to doskonale wiem.
Tylko według Twojego rozumowania, to wet tego chomika jest słaby, bo za mało bierze kasy? Jakby brał więcej, to byłby lepszy? Czy może jest głupia, bo powinna brać więcej? Muszę kobiecie powiedzieć, bo biedna nie wie, że nie zarabia... w sumie poprzedniego chomika leczyła i wyleczyła. Rok sobie ponad jeszcze żył. Tego
  • Odpowiedz
To jest chore że mój kot ma lepszy dostęp do służby zdrowia niż ja xD


@Jasmonowayy: @Dzaa88: @whiskas: idź prywatnie też będziesz miał podobną obsługę. Ja chodzę prywatnie do specjalistów i wam też polecam. Tylko nie do takich przychodni co "przyjmują na NFZ" bo to ten sam syf. Do okulisty na nfz np bałbym się iść zwłaszcza, że mam w rodzinie przypadek stracenia wzroku spowodowanego przez
  • Odpowiedz