Papież, który zdradził Polskę. Wstydliwa historia z 1939 roku
Po napaści Niemiec na Polskę w 1939 roku doszło do zgrzytu dyplomatycznego między Warszawą i Watykanem. Ówczesny papież Pius XII podjął decyzję, która nad Wisłą została zinterpretowana jako jednoznaczne poparcie dla Berlina. Miała konsekwencje również polityczne, które zaważyły na losach Kościoła po
Dziki_zwierzak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cum_primum
Co tam, piecze wydymane przez ksiądzów katolskie dupsko?
A poza tym jak tam ratowanie nazistów przez Watykan? Mit?
Nikomu nie pomogli w żaden sposób?
Pewno słyszysz ten nazwę pierwszy raz.
( ͡º ͜ʖ͡º)
@Grymas-Tysiaclecia:
Niedawno przekonali się o tym Ukraińcy
1. Nad niemieckojęzycznym Gdańskiem władzę kościelną przejmuje niemiecki duchowny (kto mógłby się spodziewać że nad Niemcami sprawował władzę będzie niemiecki duchowny?), który pod naciskiem gestapo wprowadził zakaz spowiadania w języku polskim (jednocześnie prywatnie zachęcając podległych duchownych do nauki języka polskiego i spowiadania w języku polskim).
2. "Odwróceniem się od Polski" było tylko i wyłącznie rozszerzenie władzy niemieckiego biskupa na diecezję chełmińską (w dużej części niemieckojęzycznej której terytorium zostało wcielone do Niemiec), co przepełnieni mesjanizmem Polacy zinterpretowali jako odwrócenie się Europy od "Chrystusa Narodów".
3. Wykopki które przeczytały tylko fałszujący treść tytuł będą przez dwa tygodnie podniecać się tą "straszliwą zdradą".
4. Pytanie do ławy oburzonych. W świetle prześladowania polskiego duchowieństwa i Kościoła Katolickiego na terenie Polski przez nazistów, jak wyobrażacie sobie administrowanie polskimi i niemieckimi katolikami przez polskich duchownych na ziemiach WŁĄCZONYCH do III Rzeszy? Nie takich jak Generalne Gubernatorstwo, tylko bezpośrednio włączonych do Niemiec? Ja sobie tego nie wyobrażam.
Przekazanie tych terytoriów pod administrację niemieckiego (i jak się okazuje bardzo propolskiego duchownego) było podyktowane koniecznością. Niemcy jeszcze w XIX wieku pokazali że funkcjonowanie Kościoła jest bardzo nie na rękę ich zapędom nacjonalistycznym.
Skąd przyszedł ci do głowy tak absurdalny pomysł że jestem germanofilem?
Przeczytaj mój komentarz jeszcze raz, tylko bez bagażu uprzedzeń, okej?
I potem odpowiedz na to pytanie:
Możesz sobie darować złośliwości.
Oczywiście że zmiany granic były nielegalne, niemniej jednak one nastąpiły. Czytając artykuł można odnieść wrażenie że Niemcy z Kościołem razem rozmontowali II RP, tyle że po zajęciu Polski papież został de facto postawiony przed faktem dokonanym. Z całą pewnością włączenie polskich diecezji w obręb niemieckiej administracji kościelnej nie było żadnym spiskiem watykańskim który wszedł w życie gdy pojawiły się sprzyjające okoliczności; było to po prostu reagowanie wedle bieżącej trudnej sytuacji.
Zmiana granic diecezji była niezgodna z konkordatem, lecz było to, ponownie, dostosowywanie się do rzeczywistości, która w żaden sposób nie odpowiadała Kościołowi. Łatwo jest mieć pretensje o naruszenie konkordatu żyjąc prawie wiek po tych wydarzeniach, lecz jestem przekonany że było to najmniej złe wyjście. I tu powracamy do pytania na jakie żaden z krytyków nie odpowiedział. Jak wyobrażasz sobie w nazistowskiej rzeczywistości polskiego biskupa administrującego na ziemiach głównie niemieckojęzycznych? Trzymanie na siłę przez papieża polskich duchownych na wrogim Polsce terytorium mogło się skończyć na różne sposoby, gdzie żaden rezultat nie
Grafoman piszący więcej encyklik niż Remigiusz Mróz powieści kryminalnych.