Wpis z mikrobloga

Jak poderwać (???) mężczyznę?

Jak to się robi?

(Czuję się jakbym pisała list do Bravo... XD)

Od jakiegoś czasu przychodzi do mnie na korepetycje z języka pewien całkiem fajny facet. Z zajęć na zajęcia coraz bardziej mi się podoba i nie wiem co z tym fantem zrobić, jak się w ogóle do tego zabrać i czy w ogóle się do tego zabierać. Przede wszystkim najpierw chciałam wybadać czy kogoś ma, ale ogólnie mało o sobie mówi a na wszystkie pytania, które zadaję odpowiada "ze znajomymi". Wiem, że mogłabym zapytać wprost, ale na razie nie było tematu, w który mogłabym sprytnie wpleść to pytanie a tak z dupy to trochę głupio.

Niestety jestem w opór nieśmiała i prędzej pozwolę się pociąć na kawałki niż pierwsza dam po sobie poznać, że ktoś mi się podoba i nie chodzi o to, że mi korona z głowy spadnie. Raczej to kwestia potwornego wstydu i strachu przed odrzuceniem budowanego od dzieciństwa. Oraz braku umiejętności i wiedzy jak to się robi. Z takich "miłosnych" historii to na przykład w liceum przez 2 lata byłam potwornie zakochana w koledze z klasy, ba, w koledze z ławki, ale nie dałam po sobie niczego poznać chociaż usychałam z miłości. :D

Jedyne czego bym chciała to po prostu pospędzać z nim trochę więcej czasu, bo te zajęcia mijają mi strasznie szybko i czuję niedosyt. Po prostu dobrze się na nich bawię. Z tygodnia na tydzień odkrywam, że ma coraz więcej cech, które mi odpowiadają i bardzo ciekawi mnie jako człowiek, więc niekoniecznie w tym momencie chodzi o zaciągnięcie kogoś do łóżka a o nawiązanie jakiejkolwiek innej relacji niż uczeń-nauczycielka.

Jakieś rady?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #zwiazki #tinder #pytanie
  • 142
@10129: pushupa to akurat nie potrzebuje :p i tylko na podstawie ciuchow ma sie domyslic? O.o serio to takie proste? Sadze, ze ubieram sie ladnie, ale z drugiej strony nie mam w zwyczaju ze tak powiem eksopnowac wdziekow i swiecic dupa i cyckami. :( mam nadzieje, ze to nie jest jedyny sposob :D
Jedyne czego bym chciała to po prostu pospędzać z nim trochę więcej czasu, bo te zajęcia mijają mi strasznie szybko i czuję niedosyt. Po prostu dobrze się na nich bawię. Z tygodnia na tydzień odkrywam, że ma coraz więcej cech, które mi odpowiadają i bardzo ciekawi mnie jako człowiek, więc niekoniecznie w tym momencie chodzi o zaciągnięcie kogoś do łóżka a o nawiązanie jakiejkolwiek innej relacji niż uczeń-nauczycielka.


@pregunta: zaproś go
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pregunta: zorganizuj wycieczkę do miejsca które będzie się pokrywało z tematem korepetycji. Na początek jakieś muzeum związane z książkami, literatura albo pismem. A później to nawet teatr wystawiający jakies literackie dzieło lub nim inspirowane (typu Balladyna na motocyklach)
@pregunta: Pamiętaj, że on też może sam może się obawiać zrobić jakiś krok ze względu na relację uczeń- nauczyciel. Rozegrać sytuację możesz zaczynając od tego, co napisałem wyżej. Pamiętaj też, że faceci lubią ratować damy w opresji, więc któregoś razu możesz go poprosić o pomoc w jakiejś drobnej rzeczy w domu- naprawa wyrwanego gniazdka, czy coś w ten deseń (możesz nawet sama wyrwać ( ͡° ͜ʖ ͡°))
serio faceci zwracaja uwage na cos takiego? O.o moj byly zawsze mowil, zebym sie nie malowala, bo ladnie jest tak jak jest, wiec sie nauczylam, ze make up nie jest jakis wazny


@pregunta: To rzeczywiście sprawa drugorzędna, ale jeśli zawsze byłaś nieumalowana, a potem nagle ot tak będziesz miała fajny make-up, to prawdopodobnie zwróci uwagę że jest "jakoś tak inaczej". To tak jak kobieta którą zawsze się widuje w jeansach i
@pregunta: Od jak dawna go uczysz? Anyway, z czasem zarzuć jakimś tematem niezwiązanym z korepetycjami. Pogadaj np. o perspektywach, jakie daje mu przedmiot, którego nauczasz, jakie ma oczekiwania po nim... Stamtąd już łatwo przejść do planów na przyszłość i wyczajenia, czy kogoś ma. A potem, jak rozmowa się będzie kleiła, to zaproponuj na końcu zajęć, że zrobisz mu herbatę, kawę, jakieś ciastko.
Sztuczki typu dekolt, mocny makijaż itp. zostawmy lampucerom i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@pregunta: a nie jest tak, że czerpiesz przyjemność z pozostawania w takim romantycznym stanie?
Obiekt westchnień tuż obok, szybkie bicie serca, Ty się wstydzisz, taka niewinna, on z każdą chwilą staje się coraz bardziej idealny, z każdą bajecznie piękna wspólną chwilą przeżytą w Twoich fantazjach. Jak w serialu czy książce. Podświadomie nie chcesz psuć tego snu na jawie.

Czy rozważałaś taką możliwość?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@pregunta: Bo jakbyś chciała go poderwać, to wiesz trzeba jednak wykazać zainteresowanie i po prostu rozwinąć interakcje poza tą standardowa, którą obecnie macie. No, a możliwość odrzucenia jest wpisana w każdą taką próbę. Z każdą minuta kiedy sobie idealizujesz i jego i to jak będą przebiegały wasze wspólne chwilke, przesuwasz granice tego co będziesz potem uznawała za niepowodzenie.