Wpis z mikrobloga

Jak poderwać (???) mężczyznę?

Jak to się robi?

(Czuję się jakbym pisała list do Bravo... XD)

Od jakiegoś czasu przychodzi do mnie na korepetycje z języka pewien całkiem fajny facet. Z zajęć na zajęcia coraz bardziej mi się podoba i nie wiem co z tym fantem zrobić, jak się w ogóle do tego zabrać i czy w ogóle się do tego zabierać. Przede wszystkim najpierw chciałam wybadać czy kogoś ma, ale ogólnie mało o sobie mówi a na wszystkie pytania, które zadaję odpowiada "ze znajomymi". Wiem, że mogłabym zapytać wprost, ale na razie nie było tematu, w który mogłabym sprytnie wpleść to pytanie a tak z d--y to trochę głupio.

Niestety jestem w opór nieśmiała i prędzej pozwolę się pociąć na kawałki niż pierwsza dam po sobie poznać, że ktoś mi się podoba i nie chodzi o to, że mi korona z głowy spadnie. Raczej to kwestia potwornego wstydu i strachu przed odrzuceniem budowanego od dzieciństwa. Oraz braku umiejętności i wiedzy jak to się robi. Z takich "miłosnych" historii to na przykład w liceum przez 2 lata byłam potwornie zakochana w koledze z klasy, ba, w koledze z ławki, ale nie dałam po sobie niczego poznać chociaż usychałam z miłości. :D

Jedyne czego bym chciała to po prostu pospędzać z nim trochę więcej czasu, bo te zajęcia mijają mi strasznie szybko i czuję niedosyt. Po prostu dobrze się na nich bawię. Z tygodnia na tydzień odkrywam, że ma coraz więcej cech, które mi odpowiadają i bardzo ciekawi mnie jako człowiek, więc niekoniecznie w tym momencie chodzi o zaciągnięcie kogoś do łóżka a o nawiązanie jakiejkolwiek innej relacji niż uczeń-nauczycielka.

Jakieś rady?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #zwiazki #tinder #pytanie
  • 142
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pregunta: Ja bym najpierw przeprowadziła lekcje gdzie uczysz zwrotów, narzeczony, narzeczona, miesiąc miodowy itd. gdzieś podczas lekcji bym wplotła pytanie czy ma dziewczynę lub kogoś na oku, oczywiście w języku, w którym prowadzisz lekcję, żeby się upewnić, że nie zrobisz z siebie kretynki. Parę lekcji później zaproponuj ciastko i kawkę po zajęciach albo w coś go zaangażuj. Jak będzie chętny to zostanie, jak nie to olej temat, bo pozostanie głupia
  • Odpowiedz
@girlsjustwannahavefun: a gdzie mam go zaprosic? Do swojego mieszkania, w ktorym i tak juz jest? :D Raz zaproponowalam wino proponujac cos do picia, ale odmowil. W sumie to rozumiem, bo w czasie nauki tez bym nie chciala popijac nic alkoholowego
  • Odpowiedz
@pregunta ja tej, jest cały arsenał zachowań, które są 'dawaniem znać, że jesteś zainteresowana'. Wiadomo, że sztuka to wplatać je od niechcenia, ale tego nie da się robić idealnie za pierwszym razem, tego się trzeba nauczyć :)
Dłuższe spojrzenia, poprawianie włosów, uśmiech, zagryzanie warg można zostawić na później ;) To nie są wyznania miłości, nikt Cię widłami za takie rzeczy nie będzie gonił, a w najgorszym wypadku gościu spuści Cię na
  • Odpowiedz
@TyskiDaro: no właśnie dla mnie to troche slabe "podrywac" na wyglad i makijaz, bo nie zalezy mi na powierzchwonej relacji a chciałabym go blizej poznac jako osobe. Wiadomo, ze wyglad jest wazny ale nie chcialabym robic z tego glownego oręża.
Dwa miesiace. Jakie ma plany na przyszlosc wiem, bo uczy sie jezyka w konkretnym celu. Kiedy o tym rozmawialismy nie bylam jeszcze nim zainteresowana za bardzo, wiec nie wykorzystalam okazji
  • Odpowiedz
@girlsjustwannahavefun: ja coraz bardziej czuje chemie, bo z zajec na zajecia coraz bardziej okazuje sie, ze to moj typ. On jest dosc zamkniety w sobie (w sensie malo mowi o sobie sam z siebie) i taki mega kulturalny dlatego za wielki sukces uznaje to, ze ostatnio powiedzial do mnie "papa". xDDD A z drugiej strony widac, ze sie coraz bardziej otwiera i lapie wiecej luzu plus jakis czas temu powiedzial,
  • Odpowiedz
@zenekklocek myślę, że umiejętność radzenia sobie z strachem przed odrzuceniem to kryterium oceny swoich umiejętności poruszania się w tego typu interakcjach międzyludzkich.
Nie chodzi o to żeby być obojętnym, ale aby mieć na tyle ugruntowane poczucie własnej wartości, żeby traktować 'porażki' jako integralną część tej zabawy i coś z nich wynosić z uśmiechem patrząc w przyszłość.
Na początku zawsze jest ciężko, z każdym kolejnym doświadczeniem rozumie się lepiej i przechodzi łatwiej
  • Odpowiedz
@girlsjustwannahavefun: no ja sie nie nakrecam, bo staram sie realistycznie patrzec na sytuacje i wiem, ze nie przychodzi , zeby sobie ze mna milo spedzic czas. Ale z drugiej strony nigdy mi sie nikt nie podoba a tu prosze ktos wzbudzil moje zainteresowanie. Wiec sobie troche o tym mysle. Bardziej to sie nakreca moja przyjeciolka i troche zaluje, ze jej o tym powiedzialam, bo teraz ciagle pyta mnie o to
  • Odpowiedz
@pregunta: wiadomo ile jeszcze chce współpracować? Bo teraz sobie wyobraź odwrotną sytuację, jesteś uczennicą u jakiegoś gościa i on zaczyna Ciebie podrywać. Byłabyś zniesmaczona, co nie? Trzeba rozgraniczać życie prywatne i zarobkowe
  • Odpowiedz
@Die_Wacht_am_Tiber: w sumie nie bylo mowy o tym do kiedy bedziemy sie spotykac, ale maksymalnie 2 lata.
Zdaje sobie sprawe, ze moze wyniknac z tego kwas dlatego nawet takie zapraszanie na kawe z mojej strony uważam troche nie na miejscu i chcialabym to zrobic jakos delikatnie.
  • Odpowiedz
@pregunta: no sytuacja jest dosyć trudna, ja bym sobie odpuścił. Zresztą u nas tak się przyjęło, że pierwszy ruch wykonuje facet, więc jeżeli on nie daje żadnych sygnałów to prawdopodobnie nie ma nic na rzeczy. Ucz go dalej, może nawiąż z nim jakąś znajomość pisząc z nim czasem na fb, ale więcej bym zdecydowanie odradzał.
  • Odpowiedz
@pregunta weź mu daj zadanie w tym języku co tam nauczasz, że chciałby Cię zaprosić na kolację wieczorem i musi pokminić jak to zrobić, żeby Cię do niej przekonac. pogadacie, on coś wymyśli, może nawet sensownego to zobaczysz, czy nie jakiś dzban przy okazj, a na koniec jak będzie ok to powiedz, że się serio też się zgadzasz i jesteście umówieni ;)
  • Odpowiedz
@pregunta: pod koniec korkow spytaj czy nie jest glodny, bo Ty jestes i bys pizze hawajska zjadla. W miedzy czasie zaproponuj cos do picia, spytaj czy chce cos obejrzec.
  • Odpowiedz