@Yaycarz: haha, ale smieszne. ludzie opowiadaja o dramatach wychowania chorego od urodzenia dziecka, zero pomocy i wsparcia od panstwa a od teraz pary nie beda mogly dokonac aborcji takiego chorego plodu, ale co tam, pobrechajmy sie, bo wiecie RUCHANI_E
ze kazda go lubi, jednak nie kazda o tym wie
boki zrywać, sufrażystka XXI wieku
Jeśli się coś proponuje to trzeba się liczyć z tym, że druga strona się zgodzi ;-)