Wpis z mikrobloga

@Telofaza:

Zdjęcie niespełna rocznej Zojki, która zamykała peleton, zostało bardzo niefortunnie wykorzystane. Ona po prostu chciała się bawić, była przyzwyczajona do obecności ludzi. Poza tym wyjątkiem zwierzęta nie pojawiały się wśród biegających i w tym roku też ich nie będzie.


Jego bohaterką jest mała Zoja, tygrysica sumatrzańska, której matka po kilkunastu dniach od porodu straciła pokarm. Zoja byłą wychowywana przez ludzi i karmiona mlekiem z butelki. Bardzo lubiła się bawić,
  • Odpowiedz