Wpis z mikrobloga

@GodBlessYou: Bosak idąc wśród tych klatek minę ma nietęgą. No mnie nie przekonuje. Jakimś wielkim obrońca zwierząt nie jestem, ale jak widzę te pyszczki w klatkach to mi tez zwyczajnie przykro. Szczególnie, ze nie mamy już przy obecnych technologiach potrzeby trzymania norek, no w sensie są inne materiały na ciepła odzież, które nie wymagają trzymania zwierząt w malutkich klatkach. To jest po prostu bezsensowne i jedyne czego Bosak broni to
  • Odpowiedz
A jedyne co zapamiętane będzie to to, że widząc J------O SZCZURA probuje wmówić ludziom, że to MAŁY KOTEK XD


@JAI2L9LAD: Bosak ostatnio nagadał naprawdę sporo głupot i można by go bardzo zjechać. Na początku ominąłem materiał, ale wieczorem oglądnąłem i naprawdę nie rozumiem po co, mając do dyspozycji tyle kompromitujących go materiałów jeszcze kłamać na jego temat? Przecież tam ewidentnie widać i słychać, że to właściciel fermy próbował go przekonać,
  • Odpowiedz
@JAI2L9LAD czy to, aż tak ciężko zrozumieć, że likwidując farmy norek w Polsce nie pozbędziemy się problemu w ogóle, a tylko pogłębimy? Popyt na futerka jest i będzie. Jak zakaże się ferm w Polsce to będziemy ściągać futerka np; z Ukrainy gdzie biznes będzie się rozwijał, a warunki w jakich będą hodowane te zwierzęta mogą być gorsze.. nie wspominając już o dużej redukcji miejsc pracy etc.
  • Odpowiedz
@Szalom: Akurat ja nie jem mięsa, różowa mnie namówiła rok temu. Ona głównie gotuje dla nas obojga wiec nie był to problem. Wiec nie czuje hipokryzji.

Jeśli chodzi o produkty odzwierzęce, nie podoba mi się jak są krowy i kury hodowane w Polsce, ostatnio w magazynie Pismo był na ten temat reportaż i również chciałbym aby albo zmieniły się standardy trzymania krów (jak kiedyś - że mogą wychodzić na zewnątrz,
  • Odpowiedz
@kwietniczak: sam ograniczam mocno mięso i produkty odzwierzęce jakby co, i nie widze w moim pośćie whataboutismu. Po prostu śmieszą mnie ludzie którzy jedzą mięso, produkty odzwierzęce, noszą skórę i wełne na sobie, a spinają się o norki. O wiele bardziej szanuje kogoś kto już je mięso i nie jest hipokrytą, i nie płacze nad zwierzętami futerkowymi. To ten sam poziom co oburzenie się o to że w Chinach jedzą
  • Odpowiedz
Jak zakaże się ferm w Polsce to będziemy ściągać futerka np; z Ukrainy gdzie biznes będzie się rozwijał, a warunki w jakich będą hodowane te zwierzęta mogą być gorsze.. nie wspominając już o dużej redukcji miejsc pracy etc.


@tomxczak: w jaki sposób wyobrażasz sobie stworzenie jeszcze gorszych warunków i dlaczego dla Polski wzorem w rozwoju ma być Ukraina i jej standardy gospodarcze? Czy ten sektor jest aż tak dochodowy, że
  • Odpowiedz