Wpis z mikrobloga

@Dudleuss: No i fajnie, rozsądne podejście nie marnować czasu uczniów i nauczyciela na coś niepotrzebnego. Każda lekcja religii to strata dla polaka, bo oprócz czasu trzeba też zmarnować pieniądze, żeby zapłacić nauczycielowi, które to pieniądze należą do wszystkich obywateli, którzy płacą podatki. Korzyści za to z lekcji religii nie ma źadnych, no bo jakie by można było korzyści z nauki czegoś, co nie ma z nauką, a nawet z rzeczywistością nic
Religia i wf zawsze powinny być na końcu planu aby dzieci nie biorące udział nie musiały miec okna. A żeby było jeszcze lepiej to powinno być tak że rodzice muszą sami zapisać dziecko na "lekcje" religii i sex "ed", a religia powinna być w kościele (lub innym miejscu wyznania).