Wpis z mikrobloga

Podsumowanie stu pierwszych dni z #duolingo :
- odświeżyłam znajomość angielskiego;
- odświeżyłam i pouczyłam się trochę nowych słow z hiszpańskiego, niemieckiego i łaciny;
- zaczęłam naukę francuskiego (na razie jedna lekcja xD);
- co tydzień awansowałam do kolejnej ligi, kończąc na diamentowej i zajmując w niej pierwsze miejsce;
- zdobyłam prawie wszystkie dostępne osiągnięcia, z wyjątkiem: pożar (zaliczone 100 z 365 dni), uczony (nauka 2 tys. słów, w kursie angielskiego to niemożliwe, w hiszpańskim mam ok. połowę z tego), zdobywca (wszystkie tematy na poziomie 5, z angielskiego już niewiele mi brakuje);
- trzy osoby zachęcone moim przykładem zainstalowały sobie tę apkę;
- testowałam przez tydzień Duolingo plus, w życiu nie wydałabym na to kasy xd

Dalsze plany: dokończyć kurs angielskiego (i polskiego dla anglojęzycznych), dalej cisnąć hiszpański, niemiecki i łacinę, nauka podstaw francuskiego, włoskiego, esperanto i rosyjskiego, a potem się zobaczy xd

Czy polecam Duolingo? Raczej tak, choć metoda pewnie nie każdemu przypadnie do gustu i z samej aplikacji nie opanuje się języka w stopniu zaawansowanym. Raczej nie polecam wersji płatnej, bo jedyna różnica to brak reklam i nieskończoność "żyć", które i tak można łatwo uzupełnić w wersji darmowej.

#jezykiobce #naukajezykow #chwalesie
0p0p0 - Podsumowanie stu pierwszych dni z #duolingo :
- odświeżyłam znajomość angiel...

źródło: comment_1587794208rzXox4pKusGD5YRnMKxYRe.jpg

Pobierz
  • 57
Czy polecam Duolingo? Raczej tak,

Raczej nie polecam wersji płatnej, bo jedyna różnica to brak reklam i nieskończoność "żyć", które i tak można łatwo uzupełnić w wersji darmowej.


@0p0p0: dodaj jeszcze tag cebuladeals
Jesli dobrze zrozumialem: Korzystasz z apki ktora Ci sie podoba i polecasz innym ale zlamanego grosza nie dasz zeby wesprzec tworcow? Nawet donejta?

Za mlodego (czasy technikum czyli jakies 25 lat temu) piracilo sie na potege bo najnormalniej
Twórcy aplikacji zarabiają również na reklamach, które oglądam.


@0p0p0: i na to czekalem :P
nie wiem jak to jest w duolingo-czy reklamy sa na pasku, czy w trybie pelnoekranowym itp ze "musisz"" je ogladac i nie da sie pominac. Obojetnie jak jest to serio je ogladasz? :P

Nie o to mi chodzilo-sama napisalas ze wersja platna eliminuje reklamy. Tak z ciekawosci ile kosztuje?

Chodzilo mi o cos takiego zeby docenic tworce-"ogladajac"
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@gorzki99: skoro nie masz pojęcia skąd mają kasę, to nie widzę sensu wypowiadania się. Kiedyś gry nie wymagały Pay to win i firmy się utrzymywały na rynku. Kupowałeś oryginał, bądź pobierałeś ze sklepu Google Play za free i nie trzeba było dopłacać bo 100 procent gry było od razu dostępne. Teraz zrobiła się głupia moda na płacenie za dodatki bo jak nie to jeb, reklama.
I to taka trzydziesto sekundowa.

Przykładem
Raczej nie polecam wersji płatnej, bo jedyna różnica to brak reklam i nieskończoność "żyć", które i tak można łatwo uzupełnić w wersji darmowej.


@0p0p0: bo w Duolingo wersja płatna nie służy do tego żeby uzyskiwać nie wiadomo jakie funkcje, albo żeby w ogóle móc korzystać, tylko żeby wspomóc twórców i móc wyrazić podziękowanie za otrzymany produkt.
@misiek735: sie rozpisales szkoda tylko ze nie w temacie:/
@kabzior pieknie to wyjasnil w swoim komentarzu

A co do tego co napisales:

Z tym że te aplikacje są cholernie ważne dla mnie bo one tak na prawdę przynoszą mi zysk, więc są warte swojej ceny. Bez nich nie dostanę powiadomienia na nadgarstku o mailu z pracy, i nie wpiszę ważnego wydarzenia do kalendarza.


@misiek735: jesli cos przynosi zysk=zarabia na siebie
@gorzki99 @misiek735 @kabzior
Mój wpis miał na celu opisać w skrócie wrażenia, jakie mam z korzystania z tej aplikacji, ja nie mam ochoty na prowadzenie jakichś długich dyskusji nie do końca na temat. Zakończę na tym, że uważam, że duże biznesy, a takim jest Duolingo, opierają się na chłodnej kalkulacji zysków i strat, nie na działalności charytatywnej, i oni mi łaski nie robią, że mogę używać ich aplikacji, lecz jest to obopólna
@0p0p0: zwracam tylko uwagę, że niczego Ci nie zarzucam ani nie wypominam, mówię tylko że w przypadku Duolingo nie za bardzo można rozpatrywać "opłacalność" lub nie premium, bo to nie jest apka pay to play czy 3/4 funkcji wyłączone, tylko "jeśli Ci się podoba i uważasz że chcesz nam zapłacić to będzie miło. jak nie to korzystaj za darmo".
@0p0p0: uwaga, truizm - żeby się nauczyć języka obcego, trzeba go używać. bez używania języka w życiu codziennym, duolingo to taki przeklikiwacz dający poczucie, że robisz coś produktywnego kiedy jedyne co robisz, to mechanicznie klikasz, żeby dostać jakiś achievement. 15 minut po odłożeniu smartfona nie pamiętasz większości co przerobiłaś