Wpis z mikrobloga

Nigdy nie było mi tak ciężko w tym kraju i z tym rządem, mimo że nigdy go nie popierałam. Moja psychika jest na skraju wytrzymałości, budzę się w nocy, od kilku dni prawie nie jem.
Zajebiście zazdroszczę teraz Szwedom, że mogą prowadzić normalne życie, mieć obowiązki spotykać się.
Jak widzę Szumowskiego, który mówi że każde wyjście z domu to ogromne zagrożenie to chce mi się rzygać.
Nie mogę przestać myśleć o tej głupocie, braku analizy strat i kosztów, bo ofiar tej kwarantanny będzie znacznie więcej niż koronawirusa, ludzie to zwierzęta stadne i tak długie siedzenie w domu większości wejdzie na psychę, co sama mocno odczuwam mimo, że żadna Julka ze mnie, zwykły normik. A i tak inni mają gorzej, ciarki przechodzą jak pomyśli się o dzieciach z patologicznych rodzin, pozbawionych drogi ucieczki od nich.
#koronawirus #zalesie #atencyjnyrozowypasek
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lubiczklan: https://www.youtube.com/watch?time_continue=481&v=sz1bGzYdRdk&feature=emb_logo

po pewnym czasie obostrzenia będą zmniejszone, ale zrozumcie że ten wirus jest większym zagrożeniem niż ewentualne depresje ludzi którzy spędzali swój wolny czas w barach i na dyskotekach,

@FrancescoCerezarez: a umiesz odróżnić bary i dyskoteki od spaceru czy biegania a świeżym powietrzu? Nasz biduś minister nie potrafi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@enron: no ale póki co tamto można robić i raczej tego nie zakażą (musieliby przełożyć wybory) te osoby którym brakuje ruchu to akurat rozumiem, sam wczoraj cały dzień spacerowałem, a opowi wcale o bieganie nie chodzi.
Zakaz wchodzenia do lasów cieszy mnie tylko dlatego że janusze nie będą ich zaśmiecać, tak jak to miało miejsce w ostatnich dniach
  • Odpowiedz