Wpis z mikrobloga

@Nudziarz-Spokojny: To są te "wielkie osiągnięcia mężczyzn białej cywilizacji", czyli kolaże bezsensownych obrazków tworzone po nocach przez grupki prawicowych sfrustrowanych 17-latków z jakiegoś #!$%@? Arkansas czy innej Alabamy?

Pragnę przypomnieć, że osiągnięcia postaci z obrazka to osiągnięcia postaci z obrazka, a nie ich. Niech wracają grać w gierki po 11 godzin dziennie.
  • Odpowiedz
@jadewtrzyzer0cztery: Porównując mój poziom życia i wasz, to chyba jednak was coś boli.

Pracuję i robię to co lubię, ćwiczę fizycznie, czytam, poznaję obce języki optymalizuję swój czas i skrupulatnie planuję zadania na co dzień.

Ile z tych punktów mogą przypisać sobie ci "obrońcy białej cywilizacji"?

Pamiętaj - wbicie Golda w League of Legends to nie "praca nad sobą".
  • Odpowiedz
o są te "wielkie osiągnięcia mężczyzn białej cywilizacji", czyli kolaże bezsensownych obrazków tworzone po nocach przez grupki prawicowych sfrustrowanych 17-latków z jakiegoś #!$%@? Arkansas czy innej Alabamy?

Pragnę przypomnieć, że osiągnięcia postaci z obrazka to osiągnięcia postaci z obrazka, a nie ich. Niech wracają grać w gierki po 11 godzin dziennie.


@mistellaire: boże, jakie zaburzenia osobowości płyną z tego komentarza xD
  • Odpowiedz
@PolacoEsMasGrandeRobaco: Pięknie powiedziane. Sam kiedyś byłem prawicowym spierdoxem nienawidządzącym kobiet, potem jednak dojrzałem, moje poglądy zlewaczały, spojrzałem na siebie z boku i zobaczyłem to co widziało otoczenie-prawaczkowego spierdoxa, brandzlującego się do cudzych osiągnięcie i bycia dumnym z posiadania penisa. Po tym szokującym odkryciu wziąłem się za siebie i cuda, niewidy-nagle przestałem być dla wartościowych kobiet spierdoxem¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Zawsze mnie bawi takie dowartościowanie się prawicowych imbecyli, których największe życiowe osiągnięcie to urodzenie się z fiutem pomiędzy nogami XDD Jakie to smutne
  • Odpowiedz
@Kosancz: Zawsze mnie bawi takie dowartościowanie się feministycznych imbecylek, których największe życiowe osiągnięcie to urodzenie się z cipą pomiędzy nogami XDD Jakie to smutne
  • Odpowiedz
Porównując mój poziom życia i wasz, to chyba jednak was coś boli.

Pracuję i robię to co lubię, ćwiczę fizycznie, czytam, poznaję obce języki optymalizuję swój czas i skrupulatnie planuję zadania na co dzień.


@mistellaire: to chyba pod względem planowania musisz już być blisko perfekcji.
Pracuję 9-11h (wliczając dojazd i powrót), ćwiczę 1-1,5h (jednocześnie oglądając/słuchając serial/rzadziej coś edukacyjnego), czytam 1h, posiłki 1,5h (przygotowanie, zjedzenie, zmywanie), śpię 7-8h. W najgorszym wariancie zostaje mi godzina wolnego czasu. W najlepszym 4h z czego półtora godziny się czegoś uczę z resztę czasu ładuję baterie.
Z czego jakieś 30 minut dziennie poświęcam na wykop (nie licząc przeglądania podczas siedzenia na kiblu, kilku minut na przerwie
  • Odpowiedz