Aktywne Wpisy
power-weak +54
AlexBrown +2
#perfumy
Szukam perfum albo wody o zapachu sosny. Igliwia, szyszek, żywicy. Najbliższe do tego zapachu, z tego co dotychczas machałem, był krem do rąk duńskiej firmy Skandinavisk. Ale oni w swoim asortymencie mają tylko kosmetyki do ciała i świeczki.
Mam Lalique Encre Noir, niby według opinii zapach leśny, ale to nie to jednak. Potrzebuję czegoś prostego, co będzie pachniało jak sosna od samego początku do końca, bez żadnej ewolucji zapachu,
Szukam perfum albo wody o zapachu sosny. Igliwia, szyszek, żywicy. Najbliższe do tego zapachu, z tego co dotychczas machałem, był krem do rąk duńskiej firmy Skandinavisk. Ale oni w swoim asortymencie mają tylko kosmetyki do ciała i świeczki.
Mam Lalique Encre Noir, niby według opinii zapach leśny, ale to nie to jednak. Potrzebuję czegoś prostego, co będzie pachniało jak sosna od samego początku do końca, bez żadnej ewolucji zapachu,
znajoma pracuje w salonie kosmetycznym zajmującym się depilacją laserową, usuwaniem blizn, rozstępów itp.
właściciele to Januszex.
Zatrudniają 5 dziewczyn, wszystkie mają na papierze umowy na pół etatu.
To co na umowie przelewają na konto (ok 880zł), reszta pod stołem (reszta pieniędzy na najniższą za cały etat + premie). Co miesiąc wychodzą ok 3,5-4,5k.
Od nowego roku weszła zmiana co do wysokości najniższej krajowej - czy dziewczyny powinny dostać do podpisania aneks do umowy i na konto wyższą wypłatę?
Czy można coś z tym zrobić (zgłosić gdzieś) że dziewczyny są zatrudnione na pół etatu, a pracują na cały etat (8h) + 1 sobotę w miesiącu?
Czy można gdzieś zgłosić, że w salonie gdzie sprzedaje się pakiety po kilkaset i kilka tysięcy złotych nie można płacić kartą, a jak ktoś płaci gotówką to nie zawsze dostaje paragon? (to się domyślam, że do skarbówki, ale jak to udowodnić lub zgłosić anonimowo?)
#pracbaza #finanse #prawo #prawopracy #pieniadze
Do tego miejsca można się zgodzić ale jest to dość płytkie spojrzenie.
Otóż nie, jest to co najwyżej nieucziwa konkurencja. Wyzysk jest w tym wypadku po stronie systemu, który narzuca klin podatkowy od pracy w wysokości 40% już przy pensji minimalnej. W pewnym sensie Janusz jest tu bohaterem, broniąc pracownice przed wyzyskiem systemu i dając im możliwość zarobić dużo więcej do ręki. Szansa, że gdyby on czy ktoś inny prowadził księgowość w pełni na legalu, to te kobiety by dostawały tyle samo do ręki jest niewielka. Albo by musiał kilka zwolnić, a pozostałe by musiały robić po 12h za ten sam hajs na rękę albo sporo podnieść ceny, a wtedy klienci mogliby zmniejszyć frekwencję, a biznes klęknąć i
Komentarz usunięty przez moderatora
Lepiej dać więcej do ręki niż mniej na legalu.
Sam zarabiam 2500 brutto 4000 koszt pracodawcy pewnie 5000.
Wolałbym umowę o gówno + 1/4 etatu czy tam ileś ale do ręki 4000 zł :)