Aktywne Wpisy

malkuth +602
Dawałem im szanse. Byłem pozytywnie nastawiony do nowego UI, ale już mam dość.
Jak możecie wypuszczać produkt z tyloma błędami i testować go na użytkownikach? Jeszcze bym zrozumiał gdyby było mega duże parcie na to i już przygotowany plan szybkiej naprawy. Wtedy Ok, wypuszczacie MVP i później mamy solidna bazę do dodawania nowych funkcjonalności.
Powinniście wiedzieć, ze największym plusem wykopu zawsze była dyskusja użytkowników (nie zawsze merytoryczna, ale jednak). Teraz ta dyskusja
Jak możecie wypuszczać produkt z tyloma błędami i testować go na użytkownikach? Jeszcze bym zrozumiał gdyby było mega duże parcie na to i już przygotowany plan szybkiej naprawy. Wtedy Ok, wypuszczacie MVP i później mamy solidna bazę do dodawania nowych funkcjonalności.
Powinniście wiedzieć, ze największym plusem wykopu zawsze była dyskusja użytkowników (nie zawsze merytoryczna, ale jednak). Teraz ta dyskusja

Efeljot +5
#pytanie #wybory #platformaobywatelska #platforma
Pytanie do wszystkich osób, które spuszczają się nagle nad PO - czy potraficie wymienić jakiś jeden sukces/dobra zmianę z czasów ich kadencji xD? Tak serio xD
Ewentualnie jeden postulat, który sprawi, że po wygranych wyborach jeśli przejmą władzę to będzie lepiej :D Na razie nikt mi nie potrafił nic konstruktywnego odpowiedzieć także rzucam taki #challenge
Pytanie do wszystkich osób, które spuszczają się nagle nad PO - czy potraficie wymienić jakiś jeden sukces/dobra zmianę z czasów ich kadencji xD? Tak serio xD
Ewentualnie jeden postulat, który sprawi, że po wygranych wyborach jeśli przejmą władzę to będzie lepiej :D Na razie nikt mi nie potrafił nic konstruktywnego odpowiedzieć także rzucam taki #challenge





Powiedzcie mi, dlaczego nataliści tak się zachowują? Tak jakby to nie oni stworzyli to dziecko, tylko ktoś im podrzucił i rozkazał wychowywać.
#dzieci #rodzina
„@HAL__9000: czytam. Wciąż nie znalazłem nic merytorycznego tylko twoje twierdzenia, że to wina ojca który spłodził dziecko. Dlaczego? Nie mam pojęcia.”
A niby czyja to jest wina jak nie rodziców? Wiesz, ze nieistniejącemu dziecku nie moze się nic stac? Natomiast oni stworzyli czlowieka, ktory przed narodzinami nie czul niczego, bo go nie bylo, i od razu dzieki kochanym rodzicom, poznal co to choroba i ból. Dzieciak wyzdrowial fakt,
Dociera do mnie, że obrazasz innych na podstawie swoich przekonań, a gdy ja się z Tobą nie zgadzam próbujesz wjechać też na mnie.
Zachowujesz się jak fanatyk i dlatego ucialem konwersacje.
Pokazałem w którym momencie się z Tobą nie zgadzam, uzasadnilem a Ty powtórzyłes odpowiedź. O czym chcesz dalej pisać?
Jak dopuszczasz rozmnażanie się, to jesteś natalistą.
Nikogo nie obrażam. Wyciągam twarde wnioski na podstawie przedstawionych argumentów.
Nie widzę żadnego uzasadnienia. Jest jedynie twoje oburzenie się na to, że ktoś śmiał określić cię hazardzistą.
Mam palowac każda osobę która uprawia seks i wtedy mogę powiedzieć, ze jestem antynatalista? Bo nie rozumiem tej odpowiedzi.
Nie jestem ani tym, ani tym bo nie wchodzę nikomu do łóżek i średnio mnie obchodzi czy ktoś ma te dzieci czy nie.
Nazwanie kogoś glupim / idiota to obraza, jeśli tak
@kezioezio: niczyja wina. Ja nie wiem skąd bierzesz te swoje poglądy
uprawianie seksu =/= rozmnożenie się
No i m.in. takie #!$%@? to właśnie natalizm.
To wstaw sobie adekwatne słowo, które odda skrajną nieodpowiedzialność takiego człowieka i które wg ciebie nie będzie obrazą. Nieistotne konkretne słowo, liczy się fakt braku roztropności.
Bo zachowujesz się jak typowy natalista. Nie jesteś pierwszy i ostatni.
Oczywiście, że się ma wpływ. Po prostu się NIE ROZMNAŻASZ. Takie trudne?
"Normalne" może tak, ale "normalny" w sensie "najczęściej spotykany" nie zawsze oznacza "dobry".
Co jest koniecznego w rozmnażaniu? Czy wy naprawdę jesteście aż takimi
Komentarz usunięty przez autora
@dziara1429: Czy zdażyło się, by nieistniejące dziecko zachorowało, lub miało wadę genetyczną? Chyba nie. A kto sprowadził na świat dziecko? I jeszcze wmawiacie sobie, że to "niczyja wina"
@dziara1429: Oczywiście, że mieli wpływ XD Jak wyżej. Nie słyszałem, żeby ktoś kto nie istnieje zachorował.
Z tym że jestem natalista to sie powtarzasz, mowisz tak żeby Ci było łatwiej argumentowac. W myśl zasady "ze mną lub przeciwko mnie"
Nie wstawie żadnego słowa, nie uważam się za osobę która powinna sądzić innych.
Nie wiem po czym stwierdzasz, że się obruszylem. Próba zakończenia konwersacji może oznaczać nie tylko złość xd
Coś jeszcze?
Peace
@kezioezio: NIe oczekuje polkasku, tylko podzelil się tym że się udało wygrać z chorobą.
Nie, nie poniósł. Choroba dziecka nie jest konsekwencją poczęcia, tylko anomalią która trafiła akurat na tego mirka. Tak samo jak potknięcie się i rozbicie sobie ryja nie jest konsekwencją wyjścia z domu.
@Pesa_elf: No ale gość sam to dziecko sprowadził na świat. Mam mu gratulować, że nie porzucił go gdy dowiedział się o chorobie, tylko "wypił piwo, które naważył"?
Miał szansę wiedzieć, że jego decyzja MOŻE takie cierpienie spowodować. To wystarczy. Jak jesteś tego świadomy, to rezygnujesz z romnażanka, to oczywiste.
Jest domyślnie złym. Stwórz dziecko i zostaw je tak, jak wyjdzie z łona. Zobaczymy co się stanie...
Zapodaj jakąś fajną analogię tworzenia życia. Powinieneś być w tym dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kezioezio: jak już prostolinijnie, krzywoliniowy pajacu xD
@kezioezio: chcesz merytorycznej dyskusji to się dokształc. Młody nie jest na żadnej diecie, je co chce, i tak już na 99,9% zostanie.
Że też Ci się chce. I Tobie podobnym.
@Pesa_elf: No nie. I nie ma w tym nic bohaterskiego, zachował się normalnie, tak jak powinien. A ludzie pod jego postem mieli go za bohatera, bo postąpił jak należy. To tak jakby ci partnerka gratulowała, że w teatrze nie łoiłeś browara i nie wydzierałeś się na cały głos.
Ale dzięki swojemu ojcu, dzieciak, który
@fortySeven: Na 99.9% to twoje dziecko miało być zdrowe i nie cierpieć :DDD
@cibronka: Masz rację. Ludziom, którymi kieruje tylko i wyłącznie chuć i instynkt macierzyński się niczego nie przetłumaczy.
@fortySeven: Pewnie już ci ładnie podziękował, że przez ciebie przez rok wegetował karmiony przez rurkę.
@HAL__9000: Masz szanse wiedzieć że robiąc X możesz spowodować czyjeś cierpienie. To wystarczy. Jak jesteś tego świadomy to rezygnujesz z X, to oczywiste.
Powyższe zdanie będzie prawdziwe gdy wstawisz dowolną czynność pod X. Co pięknie okazuje że to bełkot.
@januszdoe: Dlaczego hipokryta? Przecież nie mam dzieci. Co ma do tego sterylizacja? Fakt, w najbliższym czasie planuję wazektomię.