Pod tagiem #devopsiarz (obserwuj lub czarnolistuj) publikuję od czasu ... (@d.....z)

Pod tagiem #devopsiarz (obserwuj lub czarnolistuj) publikuję od czasu do czasu informacje o ciekawych programach, bibliotekach z działki #devops i nie tylko - najczęściej #golang i #python, ale nie tylko.

W tym wpisie Jenkins - ( #java tym razem + język skrzyżowania cywilizacji Majów z Gua'uld ze stargate : #groovy) prawdopodobnie najlepsze określenie tego tworu to serwer do automatyzowania różnych czegosiów.

Czyli na nasze devopsiarskie tłumaczenie, hipotetyczna rozmowa z jakimś managierem:

te, devopsiarz, jak kliknę ten dyngs tutaj, o ta ikona, ta [zasłania palcem i brudzi monitor], to niech mi się postawi serwer, najlepiej tani, bo cloudy no to wiadomo, a jak już drogi musi (JVM, wiadomo), to niech przy okazji wyśle maila do prezesa z kwotą za godzinę, co by wiedział, że ten tego, testy są, ale kosztują, no wiadomo, nie ma nic za darmo.

Jak tam się ten serwer jakoś "stworzy" magicznie, a prezes nie wybiegnie z zawałem i wielkim WTF, choć pewnie nie wybiegnie, bo ma 12345 nieprzeczytanych maili, bom podpatrzył podczas prezentacji strategii firmy jak sharował screena, to repo tego nerda co tam w kącie w yerbie merda, niech się sklonuje i niech to się spróbuje odpalić i nam produkcji nie wywalić. Zaraz, zaraz? To się odpali w tym cloudzie jakimś, nie? O to nie, to weź niech się to w innym cludzie odpali, bo nam skoliduje z prodem jeszcze. Tak, to dobra myśl!

Niech się to przetestuje, to jego śmietnisko, choć to nerdzisko pewnie same assert True powstawiało, bo chytrze patrzył ostatnio, więc pewnie przejdą... No najlepiej, to jeszcze ja bym mu jakichś fejk userów zapuścił z automatu, pewnie jeden to nie, ale dwóch to już wywali aplikacje, ja to pewien jestem - więc niech będzie: niech kilka ekstra serwerów wstanie i spróbuje użyć tej jego aplikacji na raz. A na koniec, nasz friend prhrakash(sh){2,7} powinien zrobić testy automatyczne, to weź tam też zapnij jego google chrome do pipelina, że jak pipeline leci to mu Windows się blokuje na czas testów, a jak do Chrome nie da się wpiąć, to mail do prezesa z automatu, że produkcja stoi a phr* czy inny *ash olewa robotę. No i jak będzie wszystko w tym dyngsie na zielono, to wtedy pomyślimy czy rozwalić produkcje, a jak na czerwono, to pewnie pół firmy spyta Cie o co chodzi, więc wiesz, pokaż że coś robisz...

Także Jenkins to kawał softu, który uczyni Was wyjątkowymi. Jak tylko wszystko w firmie będzie przez niego przechodzić, to z miejsca będziecie najważniejszymi osobami w firmie. Przyjdą do Was developerzy z informacją, że build na czerwono i "syntax error" oraz przyjdą Ci od UX, spytać, co znaczy, że to jest na zielono, że można bezpiecznie prezentować klientowi? #pdk

Także ten tego... nie ma drugiej takiej aplikacji do socjalizowania ludzi z DevOpsiarzami jak Jenkins.

No i nie może zabraknąć DevOps reactions:

https://twitter.com/devopsreact/status/777899566318223361
https://devopsreactions.tumblr.com/post/151057980189/getting-your-build-through-the-pipeline

#technologia #jenkins #programowanie #informatyka #komputery #inzynieriaoprogramowania #cicd #pracait #itcrowd