Wpis z mikrobloga

Wytlumaczcie mi skad u Polakow taki dobrobyt?

Niby srednia 3,5k, a mediana 2k - a jednak co 4 auto za > 50k, sluby za > 60k, ceny mieszkan za 8k/metr...
To ja zarabiam ~7k i uwazam ze nie stac mnie na nic z powyzszego.
Oczywiscie wiem, ze z takimi zarobkami moglbym wziac kredyt spokojnie na 300k, ale przez 'stac mnie' rozumiem rowniez madrosc i kalkulacje - tzn nie kupuje drogiego auta jesli pierw nie mam gdzie mieszkac, nie robie slubu w zamku zeby wydac 50k za 1 noc chlania wujkow Januszy itd bo to zwyczajnie glupie i sa wazniejsze wydatki.

Skad wiec u nas taki dobrobyt? Skad ludzie zarabiajac polowe mniej ode mnie maja na to kase?

#pytanie #polska #pieniadze #pracbaza #zarobki
  • 99
  • Odpowiedz
@drippinsauce uwierz mi ze nie których nawet nie stać żeby wyjąć gotówkę i kupić prosta lodówke za 1000 złoty... Jeśli kupią ja na np 10 rat 0% to uważam że to jest dość rozsądne wyjście. Lepiej tak niż glodowac.
  • Odpowiedz
@marcooo80: często od rodziców -3000zł miesięcznie na ratce za mieszkanie, jako taki luz z kasą pojawia się w rodzine 2+1 przy 10k. Przy 20k nie pytasz żony ile obecnie zarabia ;) w mieście. Na wsi to pewnie połowa ziemia po dziadku dom po dziadku, micha z pola

ciężko się startuje od zera jak zdajesz sobie sprawę, że takie 400 000zł kredytu mniej pozwala żyć i mieć hobby przy znacznie mniejszych dochodach
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@drippinsauce: Wiesz nie wszyscy kupują fajne rzeczy że y się pokazać. Niektórzy po prostu dochodzą do wniosku że życie jest jedno i fajnie by było z niego skorzystać a nie oszczędzać i dziadowac do 50tki
  • Odpowiedz
@marcooo80: wbrew pozorom ludzie mieli trochę majątku, głównie pola czy kawałki lasu. Znam takich co kupowali tak samochody. 2 dużo jest osób które pasowały za granicą wiele lat i dziś już pracują za zwykłą pensje w pl
  • Odpowiedz
@marcooo80 ludzie mają mieszkania po rodzicach dziadkach, działki. U mnie niektórzy operatorzy z produkcji są bogatsi ode mnie. Mieszkają na obrzeżach miast,maja działki co latają za 200-300 zł za m kw. Sprzeda kawałek i ma kupę hajsu. A ja 5 lat studiów i gunwo
  • Odpowiedz
@marcooo80:
Ostatnio ta sama rozkmina. Z różową jesteśmy jeszcze na studiach. Ja już niby kończę, ale jeszcze chce doktorat z gównobiologii, ona magister z ochrony środowiska na koniec (ja tylko inżynier XD). Wykształcenie spore po drodze #!$%@?, staże praktyki i inne gówna jak leci. A i tak #!$%@? przerażony jestem tak szczerze. Chcemy #!$%@?ć za granicę póki jeszcze można, ale ja #!$%@?. Kompletnie sobie nie wyobrażam jak my niby na te
  • Odpowiedz
Oczywiscie wiem, ze z takimi zarobkami moglbym wziac kredyt spokojnie na 300k


@marcooo80: to jak wiesz to po co pytasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A szerzej to mieszkanie po babci, kredyty, dorabianie na czarno, wyjazd na saksy i oszczędzenie pieniędzy + te marki premium to w duzych miastach widzisz głównie. I tak Polak tyra i kombinuje, a to kredyt ma, a to spadek, a to oszczędził zapieprzając
  • Odpowiedz
@marcooo80: zyjac w Wwa mozna odniesc wrazenie, ze wszyscy oplywaja w luksusie :) ale jak wyjedziesz gdzies w Polske to nagle okazuje sie, ze nie jest tak kolorowo.
@ruda_stuleja: 7k w duzym miejscie to taki dobry start do umiarkowanego zycia, do dobrobytu daleka droga.
  • Odpowiedz
@marcooo80: rodzice oraz spadki, matka z babką jeżdżą do Niemiec sprzątać i odkładają euro, a dzieciaki kupują 5 letnie audi, sprzedają mieszkanie po dziadkach i biorą kredyt na ładny domek pod miastem lub kupują tzw. apartament z pustaka w cenie 10 x zawyżonej przez bank, bo warto wiedzieć, że w Polsce ceny nieruchomości ustalają banki żeby ludzie mogli wziąć kredyt mieć gdzie mieszkać :) Inaczej mieszkanie w mieście wojewódzkim nie powinno
  • Odpowiedz