Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
AlienFromWenus +14
Dlaczego faceci muszą być tacy agresywni, bez emocji, empatii i człowieczeństwa? Zero ludzkich odruchów, tylko maszyny, którym nadrzędnym celem jest zarabiać hajs, bo nie liczy się dla nich być, tylko mieć, i to nie dla siebie, ale by pokazać się innym, że jest lepszy. Pieprzony wyścig szczurów. Na co to komu? Rywalizacja w imię czego? Tylko coraz lepszy telewizor, samochód, zamiast skupić się na budowaniu szczęścia na rzeczach niematerialnych.
Trudno dziś przez
Trudno dziś przez
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Niby srednia 3,5k, a mediana 2k - a jednak co 4 auto za > 50k, sluby za > 60k, ceny mieszkan za 8k/metr...
To ja zarabiam ~7k i uwazam ze nie stac mnie na nic z powyzszego.
Oczywiscie wiem, ze z takimi zarobkami moglbym wziac kredyt spokojnie na 300k, ale przez 'stac mnie' rozumiem rowniez madrosc i kalkulacje - tzn nie kupuje drogiego auta jesli pierw nie mam gdzie mieszkac, nie robie slubu w zamku zeby wydac 50k za 1 noc chlania wujkow Januszy itd bo to zwyczajnie glupie i sa wazniejsze wydatki.
Skad wiec u nas taki dobrobyt? Skad ludzie zarabiajac polowe mniej ode mnie maja na to kase?
#pytanie #polska #pieniadze #pracbaza #zarobki
Komentarz usunięty przez autora
@marcooo80: robilem ślub 3 miechy temu. 120 osob, 50-55k (dokladnie nie liczylem) i to bez wodotryskow. W zamku to sie robi za 100k+
@marcooo80: chyba w Warszawie
ostatnio słyszałem rozmowę jakiś grupki dzieciaków którzy się chwalili najnowszymi telefonami i ratami bo płacą tylko po 200 złoty miesięcznie xDDD
ja mam telefon za 400 złotych od kilku lat i nawet mi przez myśl nie przeszło żeby brać na jakieś raty nowy telefon :P
Komentarz usunięty przez autora
Jak ktoś zaczął pracować w wieku 25 lat w 89' i dzisiaj ma 55 lat to przez te 30 lat musiał się czegoś 'dorobić' (nie lubię tego słowa) nawet jeśli pracował jako zwykły pracownik w zwykłej pracy. Pomnóż to razy dwa bo żona też pracowała. I wyjdzie ci właśnie